reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Pełnią mówicie[emoji23][emoji23]. Hehe bo moja tez była niespokojna w nocy... Dziewczyny młoda karmie tak co 2 godziny choć powinnam co 3 ale ona nie wytrzymuje do tych trzech godzin ( nieraz jej się uda ) piję mi wtedy 60 nieraz 80 ml. Polozna mówi żeby ją przetrzymać i napoic ja herbatka ale ona wtedy mi ulewa bo po herbatce po 30 min i tak domaga się mleka. Polozna mówiła ze lepiej dla malucha aby jadł rzadziej a więcej ale ona je mniej a częściej ( co myślałam że to lepiej [emoji53]) mowie tu o mleku mm.... Na dodatek opazylam sobie rękę wrzątkiem i mnie boli Ah nie zdara ze mnie.
 
Pełnią mówicie[emoji23][emoji23]. Hehe bo moja tez była niespokojna w nocy... Dziewczyny młoda karmie tak co 2 godziny choć powinnam co 3 ale ona nie wytrzymuje do tych trzech godzin ( nieraz jej się uda ) piję mi wtedy 60 nieraz 80 ml. Polozna mówi żeby ją przetrzymać i napoic ja herbatka ale ona wtedy mi ulewa bo po herbatce po 30 min i tak domaga się mleka. Polozna mówiła ze lepiej dla malucha aby jadł rzadziej a więcej ale ona je mniej a częściej ( co myślałam że to lepiej [emoji53]) mowie tu o mleku mm.... Na dodatek opazylam sobie rękę wrzątkiem i mnie boli Ah nie zdara ze mnie.
Nie śmiej się [emoji23] ja urodziłam w pełnię [emoji23] a skurcze zaczęły się o 21-22 wtedy kiedy akurat było zaćmienie pełni [emoji23][emoji23][emoji23] boże nigdy w takie bzdury nie wierzyłam ale może faktycznie coś w tym jest [emoji23] Majce będę opowiadać jak to się urodziła w pełnię i zaćmienie [emoji23]
 
Nie śmiej się [emoji23] ja urodziłam w pełnię [emoji23] a skurcze zaczęły się o 21-22 wtedy kiedy akurat było zaćmienie pełni [emoji23][emoji23][emoji23] boże nigdy w takie bzdury nie wierzyłam ale może faktycznie coś w tym jest [emoji23] Majce będę opowiadać jak to się urodziła w pełnię i zaćmienie [emoji23]
Ale ja się nie śmieje [emoji23] może też w to nie wierzę ale czasami myślę że też w tym coś jest
 
Ale ja się nie śmieje [emoji23] może też w to nie wierzę ale czasami myślę że też w tym coś jest
Mówią że niby w pełnię najwięcej porodów. A wtedy było nas tylko dwie co w nocy rodziły. Zaraz przed moim cc dziewczyna naturalnie urodziła. Pół godziny później ja cc. Miałam pierwsza mieć cc, ale jak mnie przygotowywali, Cewnik itp to jej akurat wody odeszły i okazało się ze w 10 min rozwarcie z 5 na 10 i dawaj. Także mnie wyprzedziła [emoji23]
 
Kacperek dał mamie popalić w pierwsza pełną noc razem. Położna mówiła że będzie ciężko bo mały urodził się w nocy i jego aktywność teraz wzrośnie ciut. Łobuz ale to chyba po tacie :p
Mój mały też się w nocy urodził i odpukać grzeczny. W nocy to anioł. Przewijanie karmienie i 3-4 godz snu☺
 
reklama
Ja polecam zapierac zwykłym szarym mydłem.zostawic na chwile i znowu zaprac. Wszystko ładnie schodzi:) ewentualnie zaprac i do pralki;)

Moja dziś jadła o 21.30,a obudziła się o 3.30...6 godzin... szok... Ale za to później zasnęła chyba przed 6...A ha o 6.40 pobudka bo młodego do przedszkola A nią do lekarza jadę skontrolować krwiaka.
Co do plam z kupek to ja zostawiam w misce z proszkiem na kilka godzin a potem do pralki na 60 st. Mi mój mały kilka razy narobił na ręcznik zaraz po kąpieli ☺

A może karmiłaś małą w międzyczasie przez sen? Heh☺ i nawet nie pamiętasz ☺
 
Do góry