reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2020

reklama
Ja się melduje jeszcze w dwupaku 39+5 :) ale załamałam się... synuś już 3930 g wazy... moja prowadząca daje mu czas do czwartku żeby wyszedł...jak nie to mam skierowanie do szpitala ze wskazaniem do cesarki 😢 Rozmawiałam z położna i ona mówiła, żeby najpierw pogadać z prowadzaca jeszcze raz, żeby najpierw spróbować wywołać, bo cięcie mogą zrobić w każdej chwili jeśli nie byłoby postępu. A chce mi dać skierowanie na cesarkę, bo w przyszłym tygodniu jakbym przenosiła to napewno będzie miał ponad 4kg..
Mam mętlik w głowie 😭
jak będzie cc to przynajmniej już coś konkretnego wiadomo kiedy, a te okłady z kawy dziewczynki robicie czasem? ja miałam wrażenie, że pobudzają macicę do skurczy, a kiedyś w trakcie któregoś porodu położna robiła mi do picia kilka mocnych fusiastych.
 
dwupaczki pozdrawiam Was serdecznie, już tylko chwilka i macie maluszki, może się powtòrzę ale ćwiczenia i joga są super, a i te głębokie wdechy i opanowanie. I właśnie tego Wam dzisiaj życzę, mega spokoju podczas porodu, pełnego zaufania położnej, nie strachowi, czy macie SN czy CC i to ma plusy i minusy, także wszystko na pewno będzie u was i maluszków dobrze. Jesteście bardzo dzielne i cierpliwe, a maluszki już chcą waszych, cycusiów. 👶👶👶👶👶👶👶
A ja w domku z Gabrysią od niedzieli, codziennie czytam co u was, ale mała jest taka słodka, że żal mi chwili na pisanie. Trzymam za Was kciuki, i całuski dla rozpakowanych .
 
Drogie dwupaki jeszcze moment! 🥳 i będziecie tulić bobasy. U mnie pod koniec na ktg mały tez się chował i gorzej było Go załapać. Pamiętajcie, ze czy poród SN czy CC najważniejsze żeby maleństwo było bezpieczne. Trzeba zaufać lekarzom, na nic się nie nastawić tylko być gotowym 🤞🏻😊 trzymam za Was mocno kciuki!
U nas czas leci jak szalony, podglądam co tu piszecie, ale jak już chce sama coś napisać to zaczyna się alert :) moja blizna po CC wyglada bardzo ładnie - dzisiaj wizyta kontrolna. Joanulka podziwiam Cię, ze Ty bez przeciwbólowych 😱 ja biorę Apap cały czas 🥴
Dziewczyny a odnośnie laktacji.. w szpitalu przez podwyższona bilirubine zaczęłam dawać butelkę.. teraz mały słabo chce się dostawiać. Dodatkowo odciągam mleko. Macie jakieś porady co tu robić? 😭 Chyba już zasmakował w butli, ze łatwiej.. a jak głodny o dostaje spazmów to nie mam litości maltretować go cyckiem.. dodatkowo 2’dni temu miałam taki nawał pokarmu 😳 a teraz ustało.. cycki nie bolą, coś tak leci, ale mało .. także tak. Trudne to karmienie 🥺
A kiedy kąpałyście swoje maluchy albo macie w planie ?
 
Drogie dwupaki jeszcze moment! 🥳 i będziecie tulić bobasy. U mnie pod koniec na ktg mały tez się chował i gorzej było Go załapać. Pamiętajcie, ze czy poród SN czy CC najważniejsze żeby maleństwo było bezpieczne. Trzeba zaufać lekarzom, na nic się nie nastawić tylko być gotowym 🤞🏻😊 trzymam za Was mocno kciuki!
U nas czas leci jak szalony, podglądam co tu piszecie, ale jak już chce sama coś napisać to zaczyna się alert :) moja blizna po CC wyglada bardzo ładnie - dzisiaj wizyta kontrolna. Joanulka podziwiam Cię, ze Ty bez przeciwbólowych 😱 ja biorę Apap cały czas 🥴
Dziewczyny a odnośnie laktacji.. w szpitalu przez podwyższona bilirubine zaczęłam dawać butelkę.. teraz mały słabo chce się dostawiać. Dodatkowo odciągam mleko. Macie jakieś porady co tu robić? 😭 Chyba już zasmakował w butli, ze łatwiej.. a jak głodny o dostaje spazmów to nie mam litości maltretować go cyckiem.. dodatkowo 2’dni temu miałam taki nawał pokarmu 😳 a teraz ustało.. cycki nie bolą, coś tak leci, ale mało .. także tak. Trudne to karmienie 🥺
A kiedy kąpałyście swoje maluchy albo macie w planie ?
@MegBor Ja z laktacja mam identycznie... Młody rozleniwił się przez butelke i nie podoba mu się że z cycka tak łatwo nie leci 😒 Jedyne co mogę poradzić to przystawiać do piersi jak jest humorek bo na siłę to nie ma sensu. My przez tą butelke to mamy jeszcze kolki bo on tak szybko pije że łyka powietrze....
 
karmienie jest trudne, nawet jak moja mała nie je butli, ze 20min wisi na cycu potem nie da się odłożyć lub tylko na 10min, potem śpi na mnie i po 1h znowu cycek, też łyka dużo powietrza często je łapczywie, jeszcze nie udało mi się tego wyregulować, w sumie to ma dopiero 6dni.
Ciężko radzić choć ja zawsze karmiłam po 2lata, początki są bardzo męczące, nigdy nie zmieniałam z butli, może po prostu odciagajcie ile się da ale przy dzidzi by pobudzać laktację i przez butlę, spróbujcie dostawiać przed butlą, najważniejsze by nie zanikło- dużo pić podczas karmienia wody i jeść porządnie, ja ciągle chodzę głodna.
Zaraz ja będę robić odwrotnie, chcę mrozić mleczko by pracować w domku te 3h, ale narazie szkoda mi każdej kropli. A jakie mm dajecie maluszkom?
 
Ja karmię piersią. A czasami odciagam i podaje z butli. Idtstnio był jakiś kryzys mała nie spala prawie pół dnia. Ciągle cyc aż miałam mega miękkie piersi i miałam wrażenie że leci z nich woda a nie mleko 🤭🤭 młoda się denerwowala A ja razem z nią. Mąż kupił bebiko w razie "w" i dalismy małej na noc. I spała 6h o_O. Teraz staram się z cyca i odciagac jak za dużo jest i piersi bolą. Ale mając w domu mm czuje taki spokój wewnętrzny. :) do tego kupiliśmy kropelki Biogaia. Niby polecają dla maluszków. Czytałam sobie opinie na necie i wydaje się ok.
Polish_20200826_111646213.jpg
 
karmienie jest trudne, nawet jak moja mała nie je butli, ze 20min wisi na cycu potem nie da się odłożyć lub tylko na 10min, potem śpi na mnie i po 1h znowu cycek, też łyka dużo powietrza często je łapczywie, jeszcze nie udało mi się tego wyregulować, w sumie to ma dopiero 6dni.
Ciężko radzić choć ja zawsze karmiłam po 2lata, początki są bardzo męczące, nigdy nie zmieniałam z butli, może po prostu odciagajcie ile się da ale przy dzidzi by pobudzać laktację i przez butlę, spróbujcie dostawiać przed butlą, najważniejsze by nie zanikło- dużo pić podczas karmienia wody i jeść porządnie, ja ciągle chodzę głodna.
Zaraz ja będę robić odwrotnie, chcę mrozić mleczko by pracować w domku te 3h, ale narazie szkoda mi każdej kropli. A jakie mm dajecie maluszkom?
U mnie dużo się marnuje mleka. Ja wkładki muszę co chwilę wymieniać bo są tak mokre że aż bluzke mam mokra. A mała jak przestaje pić z cyca to mleko normalnie strzela jak z pistoletu :o. Przeraża mnie to 🤨
 
Lipka Wow! Lepiej tak niż miałaby być bieda z mlekiem 🥴
Ja nie rozumiałam co to jest „kolektor mleka” - jak to podstawiasz i co.. bez stymulacji leci. Ta jasne.. aż tu siedzisz odciagasz z jednego cycka a z drugiego faktycznie kapie 😱 Boshe ale ta natura dziwna!
 
reklama
Dziewczyny te pierwsze tygodnie są trudne ale jeżeli się chce to jakoś daje radę przetrwać 😉 Ja tylko pamiętam, że położna mi mówiła żeby na początku tylko cycki. Bo Dzidź musi się nauczyć i mój organizm też musi się nauczyć klienta i dostosować zaopatrzenie do jego potrzeb. Problem był później...bo ani jedna ani druga nie chciała butli. Pluły i gardziły obie. Więc chętnie poczytam jak sobie radzicie... żeby ułożyć sobie strategię 😁😂😁

U mnie bez zmian. Nie śpię bo mnie skurcze budzą. Rano im przeszło i na KTG ani pół 🤷🏼‍♀️ Malizna ma czas przemyśleć swoją postawę do piątku. W piątek mam o 8:00 wizytę i jadę do szpitala na pierwsze wywoływanie 😫
 
Do góry