reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

Dziewczyny ratujcie !
Już pisaliście chyba jak dobrze pamiętam o swędzącej skórze głowy, ale nie wiem na której stronie.
Taka mam suchą skórę na czubku głowy i strasznie swędzi. Co polecacie ?
Nie wiem na ile to uciążliwe. U mojego dziecka uporczywe swędzenie okazało się zapaleniem mieszków włosowych wiec trzeba było wdrożyć leczenie.
 
reklama
Ostatnio tak zwiększyło się tempo pisania na forum, przybyło sporo nowych osób, że już się boję czy za Wami nadąże.
My przechorowaliśmy covid w październiku a w ciążę zaszłam pod koniec listopada, mąż miał wynik pozytywny ja się nie badałam ale miałam lekkie objawy przeziębienia także przeszłam na pewno ale łagodnie nawet nie zastanawiałam się nad dodatkowymi badaniami. Czujemy się dobrze, nie mamy żadnych powikłań. Nie śledzę tematu na bieżąco ale było bardzo mało badań odnośnie kobiet w ciąży, które przeszły covid bardziej bym się martwiła gdyby ciąża była zaawansowana a tak to myślę, że nic nam nie grozi. Najważniejsze to teraz dbać o siebie i być dobrej myśli.
 
Ja mam dokładnie tak samo.. Też pracuje zdalnie, np. teraz leże w łóżku z laptopem :D Ale mam wrażenie że to 8h pracy pochłania całą moją energię i nie mam siły już na żadne ćwiczenia, spacery, gotowanie itp. Przytyłam już 3,5 kg i jestem załamana jak czytam inne wpisy o nie tyciu w ogóle, lub 1 kg i zdrowym odżywianiu :(
Tyle dobrego że u mnie dziś 12+1 już więc lepiej się o wiele czuje niż np. w 8 tygodniu.
Nie martw się😀ja tez pracuje zdalnie ale niestety na komputerze stacjonarnym i jestem w pozycji pół leżącej bo powinnam leżeć ale niestety tutaj w Bułgarii troszkę ciężej zdobyć zwolnienie do 12 tygodnia. Ja rozwniez przytyłam już 2kg a dopiero 8+3 . Wizytę mam w środę. Pewnie jeszcze mi nie da zwolnienia ale w 12 tygodniu czeka moje szpital wiec pewnie po nim już raczej pójdę na zwolnienie. Niestety w następnym tygodniu będę musiała już powiedzieć szefowej bo musi wcześniej kogoś znaleźć na zastępstwo i szkolenie. U mnie od kilku dni gorzej, od rana do wieczora straszne mdłości. W pierwszej ciąży pracowałam do 7 miesiąca a w 8 urodziłam i pracowałam po 12 godzin na nogach. Teraz bym już tak nie dała rady. Zwłaszcza ze przed komputerem ledwo wytrzymuje.
Powodzenia dziewczyny na dzisiejszych wizytach.
 
Cześć dziewczyny! 💪 U mnie dziś lepiej przespana nocka, obudziłam się aż o 8, zamiast standardowo o 6. Za to sny... Niezłą telenowelę można by było nakręcić. Wczoraj z rana miałam trochę mdłości, dziś cisza, ja oczywiście dalej panika na brak objawów, nawet brzuch mnie już nie ciągnie jak kilka dni temu. Mam nadzieję, że przesadzam 🙈 Wizyta dopiero równo za dwa tygodnie, chyba osiwieję do tego czasu, wtedy będzie 10+1. Ja najchętniej chodziłabym do lekarza co drugi albo trzeci dzień sprawdzać czy wszystko jest w porządku.
Muszę się w końcu umówić na prenatalne, powiedzcie mi czy robicie prenatalne u siebie w przychodni (u mnie nie ma takiej opcji) czy bierzecie pod uwagę opinie czy po prostu idziecie tam, gdzie robią prenatalne, bez czytania opinii?
I moja zmora - głównie do dziewczyn na l4 - co robicie jak chłopa cały dzień nie ma w domu, żeby się nie zanudzić na śmierć? Codziennie posprzątane, wyprane, obiad ugotowany, czasami coś upiekę, a mam wrażenie, że ten czas tak powoli leci...
Jestem na L4 od samego początku ciąży. Mój mąż z racji prowadzenia własnej firmy pracuje od 7:00 do 18/19. W domu powolutku dostaje do głowy 😂. Z powodu moich dolegliwości ciążowych praktycznie cały czas leżę przed tv. Nie potrafię skupić się na czytaniu itp.
 
Ja mam dość dużo zaległego urlopu z 2020 roku, bo pracując zdalnie cały czas i mając elastyczne podejście duuuużo rzeczy załatwiałam w godzinach pracy jak potrzebowałam. Pojedyncze dni urlopu biorę, żeby sobie odpocząć teraz w ciąży. Ale szczerze mówiąc, to chcę trochę skitrać tego urlopu, żebym mogła jak najdłużeć zostać z dzieckiem. Też macie takie podejście? Ja za 2020 rok mam 18 dni+ za 2021 26 dni+ za 2022 też będzie 26 dni. Czyli tak naprawdę dodatkowe ponad 3 miesiące w domu z bobasem z zaległego urlopu można mieć w 2022.
No to ja mam dokładnie takie samo podejście. Oszczędzam urlop, jak pieniądze w skarbonce😁 żeby mieć dodatkowe wolne dla dziecka.
No to póki co trzymam się kalkulatora :) ja też nie jestem super szczupła i BMI w normie, ale troszkę żałuję, że nie zadbałam o siebie bardziej przed ciążą. Jestem od marca 2020 na zdalnym i te 3kg przybyło. Wraz z rozpoczęciem starań wprowadziliśmy zdrowszy tryb życia, ale że udało się za pierwszym razem nie zdążyłam zgubić ani kg. Wmawiam sobie, że przytyję max 10 kg... może podświadomość zadziała :D
Moje marzenie to nie przekroczyć 10 kg.
W ostatniej było 15, ale po 3 miesiącach z córką wsxystko zgubilam😄
Ja czekam na zamknięty wątek, aby trochę więcej o sobie opowiedzieć. Ogólnie zawsze myślałam,że będę pracowac jak najdłużej w ciazy. Ostatnio mam tak stresującą sytuację w pracy, że mam naprawdę dosyć, A z drugiej strony nie chciałabym zostawić zespołu na lodzie, więc mam rozterkę co dalej robić
Praca to moja kolejna rozterka. Przed ciazą mówiłam sobie, ze pójdę od razu na l4. Jestem po poronieniach.
No ale skoro w miarę dobrze się czuję, to chodzę. Poza tym nikt w pracy nie wie o ciąży. Zobaczymy co będzie mówił lekarz. Moze dam radę do końca marca.
W końcu to też codzienny ruch i lepsza kondycja😉
 
Ja już po. Dzidziuń dalej tydzien mniejszy, cos mowila ze ma 2.5 cm. Ma dwie rece i dwie nogi , serduszko bilo.
Teoretycznie nastepne usg w 20 tyg [emoji2360] 5.02 jade do pl gina bo bym oszalala. Noi mam nadzieje ze zlagodza obostrzenia to wtedy okolo 15 tyg moglabym pojsc na platne zeby powiedzieli plec.
 
Cześć dziewczyny! 💪 U mnie dziś lepiej przespana nocka, obudziłam się aż o 8, zamiast standardowo o 6. Za to sny... Niezłą telenowelę można by było nakręcić. Wczoraj z rana miałam trochę mdłości, dziś cisza, ja oczywiście dalej panika na brak objawów, nawet brzuch mnie już nie ciągnie jak kilka dni temu. Mam nadzieję, że przesadzam 🙈 Wizyta dopiero równo za dwa tygodnie, chyba osiwieję do tego czasu, wtedy będzie 10+1. Ja najchętniej chodziłabym do lekarza co drugi albo trzeci dzień sprawdzać czy wszystko jest w porządku.
Muszę się w końcu umówić na prenatalne, powiedzcie mi czy robicie prenatalne u siebie w przychodni (u mnie nie ma takiej opcji) czy bierzecie pod uwagę opinie czy po prostu idziecie tam, gdzie robią prenatalne, bez czytania opinii?
I moja zmora - głównie do dziewczyn na l4 - co robicie jak chłopa cały dzień nie ma w domu, żeby się nie zanudzić na śmierć? Codziennie posprzątane, wyprane, obiad ugotowany, czasami coś upiekę, a mam wrażenie, że ten czas tak powoli leci...
Mi tak czas szybko leci jak siedzę w domu, zanim wstanę ogarnę się zjem śniadanie to już dochodzi 12... Potem mam tyle planów, co to ja dzisiaj nie zrobię;P ale z efektami bywa różnie, mam dni bardzo efektywne, a bywają takie gdzie nie mam chęci i siły na nic, jakiś dół mnie dopada - wtedy poleguję albo oglądam coś w necie;) Ciężko jest mi się przestawić na taki tryb domowy, bo wcześniej byłam aktywna i lubię jak mam dużo do zrobienia. A teraz to niby bym porobiła tyle rzeczy, ale jak nie muszę to ciężko mi się zebrać;) I zanim się obejrzę, patrzę na zegarek i zaraz mąż będzie w domu...
 
reklama
właśnie wiem od 4 tygodnia a mój lekarz dopiero teraz zlecił mi badanie USG bo stwierdził że wszesniejsze badanie może zagrozić dziecku
Ojej.. nie jestem przekonana o odpowiednich kompetencjach tego lekarza. Próbuj się umówić do kogoś wczesniej, to naprawdę ważne na tym etapie. Dostałaś skierowanie na jakieś badania z krwi? Bierzesz kwas foliowy?
 
Do góry