Cześć Dziewczyny, cały czas zastanawiam się czy już się z wami witać czy jeszcze nie. Jakoś tak jeszcze nie przyzwyczajam się do ciąży bo nie jestem w stanie w nią uwierzyć. Tak w wielkim skrócie - droga była długa i kręta ale 06.12 finalnie miałam pierwszą w życiu inseminację zakończoną betą w dniu 20.12 -98,
22.12- 235
24.12 - obsikałam małżowi test (3 razy pytał czy to na pewno mój a nie z Allegro)
27.12 - 2622.
29.12 książkowe jajo płodowe i ciałko żółte odpowiadające ciąży 5+1
Jutro ponowna wizyta - może nasz Obcy będzie już widoczny.
Mam 36 lat, pierwsza ciąża i już krwawienie, plamienia, leżenie w łóżku, krwiak. Czyli z tego co czytam - zestaw standardowy

Chciałam ładnie poprosić o trzymanie kciukasów bo poza Małżem nikt jeszcze nie wie (no teraz dowie się jeszcze cały internet

).
Buziaki dla wszystkich