MOnia456 Twój organizm ewidentnie szykuje się do porodu

te skurcze masz hurtowo

Poszukaj jakiegoś wsparcia na telefon w razie czego... abyś nie zostałą sama w czasie porodu i aby ktoś się zajął Małą. Wczoraj pomarudziłam pomarudziłam i poszłam spać... skurcze minęły
Gorgusia chyba jesteś w ciąży

))) Ile czasu masz zamiar zostać w domu po porodzie ?
Ewcol jak tylko postanowią co dalej daj znać .... środa już tak blisko ...
Izis współczuję bólu głowy, ja też teraz mam takie wrażenie, że hormony znów buzują i się szybko robię głodna
Magda17011 - trzymaj się Kochana... sama chwilami desperują ale pocieszam się, że to już tylko chwileczka w porównaniu do całej ciąży, ściskam.
Cwikla

teściowa niezła

))) ale lepszy rydz niż nic

siostra pewnie bardzo chciała być przy Was jak najszybciej... ale ochłonie

autonomia czasem wywołuje takie reakcje
Barbarka

gratuluję własnego domku

)))))))))) to wspaniała wiadomość

)))))
Fiuu

aktywujesz proces wywoływania porodu

)))) w sumie już możesz ihihihi trzymam kciuki

Jak już będziesz w Warszawie to ja też będę miała nieco bliżej

))
Wyczekany ... jak sn będzie się przeciągał to i tak zrobią cc... więc może będzie wszystko dobrze
Gawit ja się trzymam wersji, że rodzimy razem

8 sierpnia

)))) skurcze ustąpiły

myślę, że one są jak barometr... jest stres są skurcze, nie ma stresu - skurcze są ale tylko bezbolesne

Co do rodziców to mają już swoje lata i może nadrobią po urodzinach

)) Ja odtstałąm troszkę ciuszków od siostry i szwagra... nawet jak ostatnio był w Stanach na jakiejś konferencji to zajrzał do Gapa i kupił Małej śmieszne piżamki

to było bardzo miłe

a reszta się kompletnie nami nie interesuje

ale ja się z tego cieszę
lilith u Ciebie już tak niewiele czasu zostało

))) Przygotowani pełną parą szły, wszystko na tip top

poziom energii jak dla mnie genialny

))) Czy Twoja córka przejawia jakieś objawy zazdrości w związku z przygotowaniami na narodziny Dextera? nie obawia się koncentracji uwagi tylko na Maluszku??
Anulka mam nadzieję, że dobrze spałaś

))
Afja_Anetka - ja teraz nie chcę odwiedzin w szpitalu... ale zobaczymy ...

))
Gosia dr

Ty masz jeszcze troszkę czasu na rozpakowanie podobnie jak ja

a o braku chęci odwiedzin uprzedź rodzinę
Izis może nie przenosisz

)) ja też nie wiem kto mnie będzie chciał odwiedzić ... bo coś czuję, że tal lista taka malutka jakaś

)) I tak się zastanawiam czy aby jesteś przekonana, że 5 kg Dziecko też chcesz rodzić sn? Bo to dość przerażające
Martuśka teraz to już często te sny takie porodowe będą
Dzień dobry

)) skurcze przeszły

)) nawet jest odrobinkę chłodniej
Zdjęcia Waszych dzieci są cudowne
