aneta_ck wyobrażam sobie Twoje zaskoczenie

gratulacje!
Ja byłam dziś rano na badaniach krwi, wiadomo na czczo- co było dla mnie nie lada wyzwaniem i jak na złość było mnóstwo ludzi, czekałam ponad 1,5h :/ Wcześniej jeszcze musiałam zawieść młodego do przedszkola, więc śniadanie nieźle się opóźniło. Wyniki jutro, mam nadzieje że wszystko ok, a wizyta u gina dokładnie za tydzień i już łapie stresik...
Co do wagi w poprzedniej ciąży o tym czasie ważyłam 53 kg, a skończyło się na 68 kg. Ale potem elegancko i bez problemu waga szybko spadła o 15-17 kg. No a teraz startuje z 60 kg. i zobaczymy co będzie dalej, brzuch już zaokrąglony, ale waga na razie stoi w miejscu.
Temat "wyprawki" odkładam sobie jeszcze na później. Pochylę się jednak na tematem chust czy jakiś nosideł o których piszecie, bo przy synu nie mieliśmy, a teraz przy dwójce na pewno będzie to praktyczne . Właściwe prawie wszystko mamy po pierwszym dziecku. Jeśli będzie chłopak to w ogóle nie będzie problemu nawet z ubrankami. No właśnie jeśli chodzi o płeć, to oczywiście byłoby super mieć do pary córeczkę, ale patrząc z perspektywy syna, to myślę że przy różnicy wieku ( ponad 4 lata) to zawsze lepiej dogada się z bratem. Między mną a moim bratem jest 6 lat różnicy, noi niestety dwa różne światy i nigdy nie było między nami jakieś wspólnej płaszczyzny zabawy i porozumienia hehhe
