reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Siniaki

Ja stosowałam i stosuję, nawet pediatra mojego dziecka go polecał. I naprawdę z efektów działania jestem zadowolona. Bezpośrednio po mocnym uderzeniu się synka przykładałam mu nasączoną watkę, chwilę potrzymałam i po siniaku nie było nawet śladu. Ja osobiście polecam ale również nikogo nie zmuszam do stosowania tej metody.
 
reklama
Chodzi o to, że czasem bywa neurotoksyczny jako efekt uboczny i stąd odeszło się od stosowania u niemowląt i małych dzieci. Kiedyś stosowano go standardowo i stąd pewnie pediatra poleca.
 
Dziewczyny mialas sie juz wczesniej wypowiedziec,ale ostatnio troche rzeczy mialam na glowie,zadko zagladam na BB:-(.
Wracajac do tematu ja mam w domu 3 i poltatke ktora od kiedy zaczela chodzic (10 m-cy),a biegac jak miala 11miesiecy i jak wchodzila w zakret to malo kiedy zwalniala. Jak tylko pamietam tak samo na spacerku byla zywym dzieckiem,duzo sie ruszala,biegala no i skutkiem tego przewracala.Pozniej bylo troche placzy,ale nie dlugo o tym pamietala i dalej biegala jak szalona.Byla bardzo szczesliwa jak bylaw ruchu.
Nogi byly posinaczone czy kolana poobijane,ale to tez nie czasy czas.
Siniak czy skaleczenie po kilku dniach zniknie i dziecku nic nie jest.
Lepszy jest chyba siniak niz noga czy reka w gipsie.

Mi osobiscoie nikt nie zwrocil uwagi,ze mala jak miala poltora roku czy dwa i pol,miala na nodze siniak czy trupek.
Choc jak wychodzilam na spacer i mala byla w sukience czy spodnice wolalabym aby miala czasem noge bez siniaka,ale urokiem dziecinstwia jest tez siniak czy wypadajacy ząbek wiec musimy sie z tym pogodzic,Wazne,ze dzieciatko jest szczeliwe nie musi byc jak z czasopisma dla dziecka idealne tj.czyste,nie palczace czy bez siniaka na nodze.
 
Ja polecam na siniaki i stłuczenia, krwiaki,... zwykłą maść z arniki. Można ją dostać w aptece i nie przekracza (przynajmniej w Łodzi) ceny 3 zł. Smarowałam zawsze nią małą prawie od razu po jakiś upadkach i uderzeniach. Często siniaki były mało widoczne, a jeśli nie miałam pod ręką i siniaki już się pojawiły, to smarowałam jak najszybciej i znikały bardzo szybko.
Ostatnio uderzyła się u moich znajomych o ławę no i widać było, że guzior i siniak będą jak ta lala. W domu zaraz jej posmarowałam i po 2 dniach nie ma śladu.
POLECAM!!!
 
Aż wypróbuje co polecacie bo myśłałam, że nie ma sposobów zapobiegania siniakom, A mamy ich wiele i to czesto gdzieś na buzi. Jak upada z pełnego pędu to ślizgiem czesto w coś przywala a ja niestety nie zdażam go uchronić od tych zderzeń :-( ostatnio koniecznie po zrobieniu kupki chciał zaglądnąć do muszli i postanowail podnieść klape wysmykneła mu sie z ręki a ja jedna ręka trzymałam jego a w drugiej miałam papier i nim zdążyłam go odrzucić by złapać deske to na policzku był czerwony ślad a pod oczkiem robił sie siniak, i tak ciągle...co tylko coś zejdzie to na to miejsce jest nowa śliweczka zdobyta w wymyślny sposób...na nogach to już nawet nie licze i nie rozpamiętuje gdzie i o co sie udeżył...skore ma delikatna tak jak ja i słabe naczynia chyba albo co...zastanawiam sie nad podaniem witaminy K ale to musze ustalic z pediatrą...podobno od tego roku noworodkom zalecane jest podawanie tej witaminy przez pierwsze 3 misiące w celu zapobiezenia wylewom...wieć moze raz na tydzien podana witamina Ka poradzi coś na siniaki ? przynajmniej może beda sie pojawiać po naprawde mocnych zderzeniach a nie byle ućiśnieciu ( bo czasme jak kleknie na klocku to w taki sposób sobie je robi)
 
Do góry