reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Skracajaca szyjka !

Angelin

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
16 Wrzesień 2019
Postów
43
Byłam dziś na badaniach okazało się że mam strasznie od ostatniego badanis skrócona szyjke ,ginekolog chciał mnie wysłać do szpitala jednak po przemyślenia dostałam luteine i magnez oraz zalecenie zero ruchu czy któraś miała taki problem i te leki pomogły odnosić ciążę?
Coś najpierw też wspominała o zaszczyku żeby dziecku szybciej rozwinęły się płuca później tematu nie było pomocy wizytę kolejną mam za tydzień
 
reklama
Rozwiązanie
To
Zrobił usg dopochwowe mam na każdym badaniu ,posiew też miałam mie mam infekcji O pesarze tak że już za nisko jest główka
Ja jestem w32 tygodniu jak dobrze pamiętam 25mm bo nie zapisał w karcie ciazy a byłam zestresowana że mało co do mnie docierało
Nie jest bardzo malo. I pomiary szyjki tez nie sa dokladne. Mi na każdym wychodzilo inaczej u kilku lekarzy. Najpierw 3, pozniej 2,5 , nastepnym razem znowu prawie 3.. no przeciez sie nie wydluzyla. Na spokojnie i kontroluj częściej sytuacje.
Który to tydzień ciąży i ile mm ma teraz szyjka? Lekarz zmierzył na USG czy stwierdził tylko po badaniu? Warto sprawdzić czy skracanie nie jest spowodowane bezobjawową infekcją. W tym celu trzeba pobrać wymaz i zrobić posiew. Ja bym skonsultowała się jeszcze z innym lekarzem bo to jest dziwne, że najpierw lekarz straszy Cię szpitalem, a później przepisuje tylko luteinę i magnez... Wspominał coś o szwie albo pessarze?
 
Zrobił usg dopochwowe mam na każdym badaniu ,posiew też miałam mie mam infekcji O pesarze tak że już za nisko jest główka
Ja jestem w32 tygodniu jak dobrze pamiętam 25mm bo nie zapisał w karcie ciazy a byłam zestresowana że mało co do mnie docierało
 
Mam założony pessar od 15tc a w pierwszej ciąży leżałam w szpitalu i miałam podany zastrzyk na rozwój płuc + leki oraz kropówki. Trafiłam do szpitala w 32tc.
 
Mnie się też szybko zaczęła szyjka skracać z 45mm przez półtora miesiąca na 28mm ale potem na szczęście na 28mm stanęła i taka była od 24 tygodnia aż do końca do 39 tygodnia. Brałam luteinę dopochwowo i magnez. Posiewy zawsze wychodziły ok. Leżeć mi lekarz nie kazał tylko się oszczędzać. Sterydy na płuca dostałam w 30 tygodniu ale z innej przyczyny, to bezpieczne i na pewno nie zaszkodzi a czasem w razie szybszego porodu pomoże.
 
Jakbyś zdecydowała się na szpital to założyliby Ci pessar albo szew na szyjkę i nie musiałabyś się aż tak martwić.
Ja trafiłam do szpitala z szyjką 10mm, dziecko bardzo nisko, założyli mi pessar, następnego dnia okazało się, że mam już rozwarcie na 1 cm.
Dostałam sterydy na płuca Maluszka. To było w 30 tygodniu. Teraz w niedzielę zacznę 36 tydzień. Lekarz powiedział, że przy tym jak nisko mam dziecko (wbite w szyjkę, główka na pessarze) to bez pessara już dawno byłby na świecie, więc nie żałuję, że poszłam do szpitala. Oczywiście luteinę i magnez też biorę, ale tutaj jest jednak tylko zasługa pessara, a nie leków.
 
Jakbyś zdecydowała się na szpital to założyliby Ci pessar albo szew na szyjkę i nie musiałabyś się aż tak martwić.
Ja trafiłam do szpitala z szyjką 10mm, dziecko bardzo nisko, założyli mi pessar, następnego dnia okazało się, że mam już rozwarcie na 1 cm.
Dostałam sterydy na płuca Maluszka. To było w 30 tygodniu. Teraz w niedzielę zacznę 36 tydzień. Lekarz powiedział, że przy tym jak nisko mam dziecko (wbite w szyjkę, główka na pessarze) to bez pessara już dawno byłby na świecie, więc nie żałuję, że poszłam do szpitala. Oczywiście luteinę i magnez też biorę, ale tutaj jest jednak tylko zasługa pessara, a nie leków.
 
reklama
To lekarz w koncu zadecydował że jednak nie szpital że dostanę leki i za tydzień sprawdzimy eh zaczynam się martwić leżę i się nie ruszam

Dziwne. Powinien Cię wysłać do szpitala na założenie pessara dopóki jeszcze masz szyjkę... Ciekawe czy później weźmie odpowiedzialność, jeśli urodzisz za wcześnie. Nie wolno lekceważyć takich rzeczy.
 
reklama
Zrobił usg dopochwowe mam na każdym badaniu ,posiew też miałam mie mam infekcji O pesarze tak że już za nisko jest główka
Ja jestem w32 tygodniu jak dobrze pamiętam 25mm bo nie zapisał w karcie ciazy a byłam zestresowana że mało co do mnie docierało
Lekarz musi ocenić ryzyko. Ja mam od 22 tc znacznie skrócona szyjke, ale zdążyli mi założyć szew i teraz w 28 tc mam 11 mm. W pierwszej ciąży miałam szyjke ok 2 cm, ale nie stwierdzili niewydolności. Przy krótkiej szyjce jest większe prawdopodobieństwo infekcji. U mnie nie wykryto jej na czas i urodziłam syna w 33 tc. Nie zdążyli mi podać sterydydów na rozwój płuc dziecka. Syn miał początkowo problemy z oddychaniem, ale całe szczęście jest teraz zdrowym 9 latkiem. Z pewnością zrobiłbym posiew, jeżeli wynik byłby ok, to leżenie i leki powinny pomóc. Jeżeli wynik będzie pozytywny lekarz powinien dać antybiotyk, albo w zależności od oceny sytuacji zlecić podanie sterydów. W drugiej ciazy zdążyli mi podać sterydy i drugi syn, mimo, że urodził się w 31 tc dostał trzy 10, a jego stan był bardzo dobry.
 
Do góry