reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Słabe przybieranie na wadze

Mi tez już ręce opadają do mojej córeczki obecnie 17 msc i waga 8,8kg a waga wyjściowa 2900 spadkowa do 2710 przy wypisie w 5 dobie. Ma problemy z wypróżnieniem się ma atrezje odbytu i ciagle nikt nie chce jej zoperować a ona ciagle sie meczy ma mega zaparcia jest na diecie przeciwzaparciowej ale to nic nie daje ostatnia nadzieje centrum zdrowia dziecka
Ale ostatnio robiliśmy badania i kreatynina zła potas zły i wogole masakryczne wyniki miała
Dla mnie, ta waga jest ok. Ale jestem mamą skrajnego wcześniaka. Moja córcia została wypisana ze szpitala 2 dni przed przewidywana data porodu z wagą 2800. Kończyła rok z wagą ok. 6 kg. Potem 2latka ok 8 kg. Obecnie niemal 3,5 roku i waga niecałe 12 kg. Tylko ona dużo je. Jeszcze więcej się rusza. Zaparcia ma od zawsze i problemy z wypróżnianiem. A jak na nią patrzysz, to wcale chuda nie jest.
Mam nadzieję, że wreszcie znajdziesz lekarza, który wam przypaduje
 
reklama
Dla mnie, ta waga jest ok. Ale jestem mamą skrajnego wcześniaka. Moja córcia została wypisana ze szpitala 2 dni przed przewidywana data porodu z wagą 2800. Kończyła rok z wagą ok. 6 kg. Potem 2latka ok 8 kg. Obecnie niemal 3,5 roku i waga niecałe 12 kg. Tylko ona dużo je. Jeszcze więcej się rusza. Zaparcia ma od zawsze i problemy z wypróżnianiem. A jak na nią patrzysz, to wcale chuda nie jest.
Mam nadzieję, że wreszcie znajdziesz lekarza, który wam przypaduje

Właśnie nie dokonca jest okej bo ona ubrania nosi już 98 bo ma około 90 cm wiec jest masakrycznie chuda zebra widać itp ma problemy neurologiczne opóźnienie rozwoju regres mowy problemy z chodzeniem bo wadę wrodzona przodostopie przywiedzione i ja musimy rehabilitować a na dwa latka zabieg chirurgiczny
Żeby jej ten odbyt zrobić musi mieć do czerwca 10 kg a to raczej nie realne a nie możemy już patrzeć jak ona się meczy cały czas jest na lekach przeczyszczajacych codziennie przychodnia szpital już brak sił
 
Właśnie nie dokonca jest okej bo ona ubrania nosi już 98 bo ma około 90 cm wiec jest masakrycznie chuda zebra widać itp ma problemy neurologiczne opóźnienie rozwoju regres mowy problemy z chodzeniem bo wadę wrodzona przodostopie przywiedzione i ja musimy rehabilitować a na dwa latka zabieg chirurgiczny
Żeby jej ten odbyt zrobić musi mieć do czerwca 10 kg a to raczej nie realne a nie możemy już patrzeć jak ona się meczy cały czas jest na lekach przeczyszczajacych codziennie przychodnia szpital już brak sił
to zupełnie zmienia postać rzeczy. Moje dziecko ma 92 cm. Czy dobrze rozumiem, że najlepsze są płynne pokarmy? Czy ktoś zaproponował wam jakieś wzmacniacze, by posiłek mógł być wysokokaloryczny, mimo, że dziecko zjada mniejsze porcje? Wiadomo, że dieta na wypróżnienie jest bardziej lekka dieta.
Wierzę ci, że brak sił. Moje dziecię właśnie leży i po 6 tygodniach chorowania już 3 raz będzie wymiotować. Stale wracają jej stany zapalne jelit.
 
to zupełnie zmienia postać rzeczy. Moje dziecko ma 92 cm. Czy dobrze rozumiem, że najlepsze są płynne pokarmy? Czy ktoś zaproponował wam jakieś wzmacniacze, by posiłek mógł być wysokokaloryczny, mimo, że dziecko zjada mniejsze porcje? Wiadomo, że dieta na wypróżnienie jest bardziej lekka dieta.
Wierzę ci, że brak sił. Moje dziecię właśnie leży i po 6 tygodniach chorowania już 3 raz będzie wymiotować. Stale wracają jej stany zapalne jelit.

Jakiekolwiek zagęstniki nie wchodzą w grę bo potem ma takie zaparcia ze idą jej z krwią niestety odrzuciła całkowicie produkty mleczne zero mleka serka jogurtu itp zje czasem tylko jakaś zupkę a tak to tylko bułkę chce świeżutka i chrupki i do picia sok z woda rozcieńczony moja córka od urodzenia ciagle coś już nie dajemy sobie rady a to wina lekarzy i tego ze nasze pierwsze dziecko nie mamy pomocy w nikim ani rodzicach teściach itp ona powinna mieć ta zmianę usunięta po urodzeniu a tego nie zrobiona i teraz ona ciagle się meczy nie śpi w ciągu dnia w nocy tez nie jej cały sen z ostatniej doby to 2h na cała dobę
Jesteśmy wyczerpani
A najgorsze ze ta zmiana na zewnątrz to tłuszczaki niby nie groźny ale zawsze nie wiadomo co może wyjść jeszcze te złe wyniki teraz
 
Jakiekolwiek zagęstniki nie wchodzą w grę bo potem ma takie zaparcia ze idą jej z krwią niestety odrzuciła całkowicie produkty mleczne zero mleka serka jogurtu itp zje czasem tylko jakaś zupkę a tak to tylko bułkę chce świeżutka i chrupki i do picia sok z woda rozcieńczony moja córka od urodzenia ciagle coś już nie dajemy sobie rady a to wina lekarzy i tego ze nasze pierwsze dziecko nie mamy pomocy w nikim ani rodzicach teściach itp ona powinna mieć ta zmianę usunięta po urodzeniu a tego nie zrobiona i teraz ona ciagle się meczy nie śpi w ciągu dnia w nocy tez nie jej cały sen z ostatniej doby to 2h na cała dobę
Jesteśmy wyczerpani
A najgorsze ze ta zmiana na zewnątrz to tłuszczaki niby nie groźny ale zawsze nie wiadomo co może wyjść jeszcze te złe wyniki teraz
a próbowałaś kaszy jaglanej, czy królika, jajka. Ja dodawałam sinlac bez cukru. To nam pomagało. A macie jakiś wspomagacz w formie makrogolu? Działał u dziecka?
 
Jajek nie tknie sinlac tez nie żadna kasza jej nie pasuje nie weźmie do buzi tylko krem z zupy tak ale jak wyczuje kasze albo mięso to już nie tknie na zaparcia miała dicopeg ale już nie działa teraz lactulosum Ale tez zero pomocy nic już nie działa już nas tutaj do szpitali nie chcą przyjmować bo ze zaparcia to w domu proszę sobie radzić a ona tak strasznie cierpi i płacze
Najgorzej ze nie sypia wogole i już nie mamy siły i nie wiemy co robić
 
Jajek nie tknie sinlac tez nie żadna kasza jej nie pasuje nie weźmie do buzi tylko krem z zupy tak ale jak wyczuje kasze albo mięso to już nie tknie na zaparcia miała dicopeg ale już nie działa teraz lactulosum Ale tez zero pomocy nic już nie działa już nas tutaj do szpitali nie chcą przyjmować bo ze zaparcia to w domu proszę sobie radzić a ona tak strasznie cierpi i płacze
Najgorzej ze nie sypia wogole i już nie mamy siły i nie wiemy co robić
ogromnie współczuję.
Ja sinlac dodawałam do jedzenia zwykłego. Nawet 1 łyżeczka robi robotę. Co do makrogolu, my mamy forlax. Tyle, że przy nim ważne jest, by dziecko dużo pilo, bo inaczej nie zadziała.
Mam nadzieję, że szybko traficie do CZD i tam wam pomoga
 
U nas nawet skubana pół łyżeczki sinlaca wyczuje i nie zje i potrafi się głodzić
Mamy termin na czerwiec ale waga ma być 10kg bez szans 🙁 i badania ostatnio wyszły bardzo złe czekamy jeszcze na usg brzucha znowu
 
reklama
reklama
Do góry