reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Smaki, smaczki, kulinaria

A ja was tylko czytam i myślę sobie "matko bosko" :)
Ja taką gospodynią będę MOŻE za 20 lat.

U nas wigilie 3: o 16 u jednych dziadków M, o 18 u drugich dziadków M (bo dla tego dziadka to chyba będzie ostatnia Wigilia :(), o 20.00 u moich rodziców. I tu zostajemy już na I DŚ.
 
reklama
ooo smakowite menu :))) ja tez mam pomrożone gołąbki :)) więc też mogą jakby co...........sałatki warzywnej nie robie bo mnie choinka bierze jak mam to kroic :baffled:;-)
Ja wiem ze nawet to co zrobie bedzie za dużo. Dziewczyny ja sie zastanawiam skąd mój chłop ma siłe i normalny wylgąd skoro on je mniej niz ja :sorry2: Normalnie wiem ze jak zje barszcz z uszkami i rybkę z kilkoma talarkami ziemniaków i kapustą to później bedzie sapał i tylko na wszystko patrzył :baffled: Więc poza tym nie robie nic extra treściwego bo wiem jak on je :angry:
ja poszłam na łatwiznę i kupiłam gotowe pokrojone warzywa w słoikach pudliszek heh dodam tylko jajka, cebulkę i może coś jeszcze jak mnie natchnie :-)
 
no proszę jaka spryciula :-D:-D a ja mam zamiar zrobic w tym roku kluski, zobaczymy jak mi wyjdą - bo zrobie je 1-szy raz w życiu :-D:-D sałatke miałam w tamtym roku i dziękuje bardzo ;-)
 
jak robimy świąteczny obiad to M piecze kaczki z jabłkami i żurawinami z drożdzowymi bułkami gotowanymi na parze;-)
w tym roku u siebie robimy jeden wieczór kolacyjny a tak w trasie.Lubię jednak mieć pełną lodówę w świeta;-)
 
seromak? pierwsze słyszę?

Ja tez się dziwię jak Wy to porobicie? macie siłę? Ja moze bym to wszystkoz robiła jakbym małego na tydzien gdzies wysłała :) bo inaczej rbilabym tyle dac w msc. fakt faktem tutaj chodzi o zorganizowanie ale ja jakos nie potrafię nic wczesniej zrobic bo wydaje mi sie ze bedzie stare chociaz wiem ze pewne rzeczy mozna tak robic, moja tesciowa jest w tym idealnym przykladem, robi duzo i ze wszystkim zdąża.Ja

ciasta robię w piątek a pewnie bedzie tak ze zrobię jedno albo gora dwa bo Oli mamę i tatę musi miec oboje.
 
reklama
Ula jak juz zauważyłaś wszystko jest kwestią organizacji:tak:ja jestem z reguły poukładana , na karteczce mam opracowany plan działania i "robi się samo";-)druga sprawa to wprawa i pomoc męża nieoceniona
 
Do góry