reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Śmierć łóżeczkowa

marzena9

Fanka BB :)
Dołączył(a)
19 Październik 2005
Postów
2 976
poczytalam troche o tym problemie i chyba juz nie zasne az moja mala skonczy rok :(

kupilyscie monitory oddechu? mnie odstraszyla cena ale zaczynam sie powaznie zastanawiac...

po przeczytaniu kilku artukulow okazuje sie ze moja mala "spelnia" kilka warunkow wystapienia smierci lozeczkowej teraz mam stresa.
 
reklama
My mamy, ale nie kupowałam, tylko Mikołaj dostał od Cioci i Wujka. Przez pierwsze dni włączałam, a teraz ...
 
1. podobno bardziej sa narazone dzieci spiace na brzuchu i (troche mniej) na boku.najbezpieczniejsza pozycja to na pleckach a moja mala ze wzgledu na wade absolutnie na plecach spac nie moze.
2. problemy przy porodzie (lekkie przyduszenie)
3. problemy z oddychaniem ze wzgledu na sekwenje Pierre-Robin (mniejsza zuchwa,cofniety jezyczek, wiotkosc krtani - wystepujace przy rozszczepie)
4. ryzyko wzrasta przy infekcjach drog oddechowych i problemach trawiennych a Paulinka jest szczegolnie narazona na infekcje a z problemow trawiennych to refluks.
5.bezdechow jako takich nie zaobserowalismy ale czesto po jedzeniu dzieje jej sie cos takiego jakby sie "zatykala" tzn nie umie beknac jednoczesnie i oddychac i wyglada to jakby sie dusila az jej sie odbije i natychmiast sie uspokaja a do tego czasu sie denerwuje bardzo i placze.pierwszy raz jak to zobaczlam to o malo zawalu nie dostalam. nagle dziecku oczy wlaza i robi sie czerwone i nie umie normalnie wdechu wziac.
zaraz poszukam tego artykulu ktory czytalam i podesle Wam link. sama go przeczytam jeszcze raz bo jak czytalam to polowa tych zagrozen mi pasowala a teraz juz nie pamietam co jeszcze  ;)

http://www.babymonitor.pl/babymonitor/html/smierc_lozeczkowa.html

http://www.sids.com.pl/
 
Qrcze Marzena aż mnie zmroziło jak przeczytałam tytuł. :( :( :(
Ja też naczytałam się o tym i też mam stracha. Czytałam tu na BB jak pewnej kobiecie zmarła we śnie 4 miesięczna córeczka. Więc już w zasadzie taki spory bobas. Ale trzeba jakoś żyć ::) Mój maluch śpi tylko na boku i też jak się nachłepta mleczka to strasznie często się zachłystuje. Ja już mam odruch głowa do dołu i pomaga. Ale zawsze sobie myślę co by była jakby się tak zachłysnął w czasie snu :( :(. Ale niestety u mnie odpada ze względu na cenę :(
 
My zakupilismy monitor oddechu (w sumie maz zadecydowal bo stwierdzil ze z moim charakterkiem to bede inaczej w nocy siedziec i sie wpatrywac czy aby napewno dycha ;D) i jestem z tego w sumie zadowolona. Fakt cena to minus (u nas nieco mniej odczuwalna bo troche inne przeliczniki niz w Polsce). Plusy to rzeczywiscie spokoj ducha i to ze czuje sie najlepiej jak maly spi w lozeczku w zwiazku z czym zawsze starm sie go tam ukladac do snu i drzemek (poza malymi wyjatkami jak ja albo maz mamy go na oku). No i raz nam sie w nocy wlaczyl - wiec albo maly mial bezdech i halas go wybudzil albo sprzet byl zbyt nadgorliwy ;D w kazdym badz razie dziala dobrze szczegolnie ze zachlystywanie sie czy niereguralne oddychanie tak jak u wiekszosci niemowlakow i u nas sa na porzadku dziennym (jakims sposobem szczegolnie nad ranem maly lubi ulewac i czasem az nosem mu pojdzie).
 
Synek regularnie ulewa i to naprawde powaznie ale u mnie tez monitor odpada ze wzgledow finansowych. Wszystko w rekach Boga , nie jestesmy w stanie ogarnac wszystkiego a rehabilitant w programie " Mamo juz jestem " mowil ze to naprawde zbedny wydatek dla zdrowego dziecka. Przeciez gdybysmy zaczely rozwazac wszystkie niebezpieczenstwa to nabawilybysmy sie choroby nerwowej.

U Ciebie Marzenko jesli jest wskazanie do uzywania monitora to oczywiscie powinnas to zrobic, porozmawiaj z lekarzem. Monitor mozna tez wypozyczyc, byly gdzies linki na ten temat w internecie..
 
czekam do srody bo wtedy jedziemy do poradni rozszczepow (wreszcie nadszedl termin) i mooooooze tam nam poradza czy lepiej kupic cos takiego czy moze jednak nie jest tak ryzykownie w przypadku naszej malej.
na allegro znlazlam monitor za 305 zl. jeszcze nie tak tragicznie ale jak sie od 2 miesiecy zyje z jednej wyplaty bo kochany ZUS ma czas jak zwykle na wyplacenie zasilku to te 300 zl to makabryczny wydatek. zwlaszcza ze zaraz po wyjsciu ze szpitala musielismy zainwestowac w podgrzewacz do butelek i sterylizator (przez kilka dni wyparzalismy moj laktator i butelke malej ale to byla katorga!) no i tym oto sposobem juz mnostwo kasy poszlo :( Dobrze ze laktator kupilam jeszcze przed porodem. No dzieci kosztuja ;) A najszybciej ida nam chusteczki do pupki hihihi
 
reklama
Marzenko jeśli twoja mała "spełnia" tyle warunków to ja bym kupiła na twoim miejscu. A moze nalezy wam się jakas refundacja???? Jeszcze mozesz kupić np. używany.

 
Do góry