reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Smoczek-winowajca?

Sekawka

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
11 Grudzień 2020
Postów
50
Hello:):)

Dziewczyny, jak sądzicie, albo czy macie jakieś doświadczenia w takim temacie: czy smoczek
Faktycznie moze zaburzyć technikę ssania niemowlęcia? Ja wstrzymałam sie z podaniem smoka 6 tygodni, ale w pewnym momencie, kiedy płaczu było juz tyle, ze nie ogarniałam, to z pomocą przyszedł smoczek. Ale od jakiegoś czasu mam wrażenie, ze Maluszek zle ssie pierś...
Myślicie, ze odstawienie smoka moze pomoc? Czy to w ogóle da sie odwrócić? Z drugiej strony bez smoczka bedzie trudno😭.
Dobrego dnia i z gory dziekuje za każda odpowiedz:):)
 
reklama
Tak, to wiadomo że smoczek zaburza technikę ssania, dlatego nie poleca się go dawać przez min 6 pierwszych tygodni, kiedy dziecko uczy się ssać pierś i Tobie rozkręca się laktacja. Nie wiem ile Twój maluch ma teraz? Czemu mówisz, że źle ssie, co się zmieniło?
Jeżeli masz jakieś problemy to polecam po pierwsze wizytę CDL i u neurologopedy (może wędzidełko, może złe napięcie mięśniowe w buzi?).
Często dajesz smoka?
 
U mnie smoczek nie przeszkadzał w ssaniu piersi ,karmiłam prawie dwa lata
Jeśli dziecko normalnie przybiera na wadze to raczej dobrze ssie ale możesz sprawdzić też wędzidełko czy nie jest za krótkie
 
Też podpinam się do pytanie. Córka ma teraz 3 tygodnie i super przybiera ale zaczyna się denerwować na piersi jak je bo chyba chce possać a tu leci mleko. Boję się podać smoka żeby mi karmienia nie zepsuło. Syn miał z kolei smoka i karmiłam go 1,5 roku ale na początku też mieliśmy duże problemy z karmieniem i nie wiem czy nie przez smoka.
 
Te nerwy przy piersi to może jakiś dyskomfort brzuszkowy? Z czasem dziecko nauczy się ssać "nieodżywczo" - mój tak miał. Co do szkodliwości smoczka to mogę tylko mówić za siebie: nie wiedziałam, że przy kp nie powinno się dawać smoka przed skończonym 6 tygodniem i dałam. Sam go odrzucił jakoś po 2 miesiącu, karmię do dziś (9 miesiąc) bez wielkich przeszkod. My mieliśmy trudności na początku, ale to przed podaniem smoka, bez związku.
 
Te nerwy przy piersi to może jakiś dyskomfort brzuszkowy? Z czasem dziecko nauczy się ssać "nieodżywczo" - mój tak miał. Co do szkodliwości smoczka to mogę tylko mówić za siebie: nie wiedziałam, że przy kp nie powinno się dawać smoka przed skończonym 6 tygodniem i dałam. Sam go odrzucił jakoś po 2 miesiącu, karmię do dziś (9 miesiąc) bez wielkich przeszkod. My mieliśmy trudności na początku, ale to przed podaniem smoka, bez związku.
Dzięki, tak właśnie myślę że albo problemy brzuszkowe, albo gazy albo właśnie chce possać nieodżywczo a tu leci mleko.
 
Ja bym dala smoczka. Mój mały do 2-go miesiąca miał smoczek, później sam odrzucił. Problemów z karmieniem nie było.
Córka za to w ogóle smoczka nie chciała.
 
reklama
Karmiłam córkę 1,5 roku piersia, używała smoczka, a jak musiałam iść do pracy to dostawała moje mleko z butelki. Żadna z tych rzeczy nie zaburzyła karmienia. Zarówno smoczek jak i smoczek od butelki miały kształt anatomiczny.
 
Do góry