reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

śpij kochanie , regulowanie trybu dnia naszych maluszków

Malinka- Sonata Ksiezycowa ktora polecalas dziala:tak: dzieki:-)
Adas sie nie mogl zdecydowac czy spac, czy marudzic, czy plakac i zasluchal sie w muzyke a potem jednak zasnal:tak:
 
reklama
Nam całkiem dobrze juz idzie samodzielne zasypianie czasami jeszcze tylko trzeba chwilkę poprzytulać Juliankę jak przegapie moment kiedy mała ziewa :tak:

Za to wczoraj jakaś masakra od 17 do 20 płacz, krzyk i wrzask:no: sama nie wiedziałam co mam juz robić.... czasem jej się tak zdarza jak w dzień za krótko śpi :eek:
 
A ja powiem ze Miloszek nie umie plakac:sorry::sorry:On tylko takim pokrzykiwaniem informuje ze nie spi i jest mu zle samemu ale plakac nie placze nigdy. Plakal dwa razy w zyciu jak sie urodzil i jak go szczepiono:-DMam nadzieje ze mu tak zostanie:tak::tak:
 
Kasiu no to super :)
U mnie jest i płacz i wrzask ....

Co do zasypiania to opracowałam inną metodę, bo trafić w odpowiedni moment u mojej kiedy robi się śpiąca to jak trafienie 6 w totka. Nowa metoda jak na razie się sprawdza. Trzymajcie kciuki :).
Nie wiem dlaczego wieczorem sama idzie spać, a za dnia trzeba ją uczyć ;/;/;/.
 
Kasiu no to super :)
U mnie jest i płacz i wrzask ....

Co do zasypiania to opracowałam inną metodę, bo trafić w odpowiedni moment u mojej kiedy robi się śpiąca to jak trafienie 6 w totka. Nowa metoda jak na razie się sprawdza. Trzymajcie kciuki :).
Nie wiem dlaczego wieczorem sama idzie spać, a za dnia trzeba ją uczyć ;/;/;/.
Deli powiedz co to za metoda? U mnie Alex wieczorkiem sam zasypia ale w dzien tylko przy cycku:eek: :eek:
 
Kłade ją po karmieniu do łóżka i patrze czy w ogóle są widoki na sen (zawsze przysypia przy jedzeniu, ale nie zawsze po nim śpi). Jeśli nie zamyka w ogóle oczek (czekam ok 20 minut) to idziemy się bawić. Po aktywnej zabawie np. na macie idziemy do łóżeczka (wyciszamy się) i wtedy przeważnie zasypia. Jak nie to znaczy, że nie jest jeszcze zmęczona więc idziemy się bawić. Dopiero po następnym karmieniu powtarzamy to i idziemy spać. Wtedy nie przegapiam momentu kiedy zaczyna być śpiąca i nie ma lulu na rękach.

Moja mało śpi w dzień i dlatego nie po każdym jedzeniu idzie spać.
 
Kłade ją po karmieniu do łóżka i patrze czy w ogóle są widoki na sen (zawsze przysypia przy jedzeniu, ale nie zawsze po nim śpi). Jeśli nie zamyka w ogóle oczek (czekam ok 20 minut) to idziemy się bawić. Po aktywnej zabawie np. na macie idziemy do łóżeczka (wyciszamy się) i wtedy przeważnie zasypia. Jak nie to znaczy, że nie jest jeszcze zmęczona więc idziemy się bawić. Dopiero po następnym karmieniu powtarzamy to i idziemy spać. Wtedy nie przegapiam momentu kiedy zaczyna być śpiąca i nie ma lulu na rękach.

Moja mało śpi w dzień i dlatego nie po każdym jedzeniu idzie spać.
A jak ja po karmieniu kladziesz do lozeczka to Ci nie placze? U mnie jest ten problem ze nie da sie go polozyc... Wieczorkiem zasypia sam w lozeczku a w dzien nawet nieche dotknac na sekunde materaca bo zaraz jest krzyk:eek: Po karmieniu i zabawie jak juz jest spiacy to tak marudzi( nic mu sie wtedy nie podoba) ze tylko cycek go uspokoi! I wtedy nic nie je tylko sobie go ciumka... A na smoczka patrzec nie moze odrazu ma odruch wymiotny:eek: jak daje mu cycka do zasniecia to musi byc w rozku bo jak zasnie to tylko tak da sie go odlozyc do lozka:eek: Jestem zla na siebie ze Alex tak zasypia:wściekła/y:
DELI Twoja mala wogole nie placze jak lezy w lozeczku? Szczesciara z Ciebie:-)
 
reklama
Oj to nie tak różowo u mnie. Ona nie była taka, pomału ją przyzwyczajałam do leżenia w łóżeczku i teraz nie płacze po prostu idziemy się położyć. Co do zasypiania jak mi zaśnie na rękach to jej nie mogę odłożyć, bo od razu otwiera oczy i po spaniu, dlatego nie dopuszcza do zasypiania przy butli. Dotykam ją po nosku, po policzku jak zasypia, ale zasnąć nie może, bo wtedy tylko trzymanie mi zostaje ;/.

Ona też nie zawsze chce smoczka. Rano po zabawie rano jak poszłyśmy się położyć smoka wypluła i po 15 minutach leżenia ze mną zasnęła. Czasami jak płacze i nie chce smoka, a uspokoić ją musze to przytulam mocno do siebie. Policzek jej dotyka mojego i po kilku minutach mała się uspokaja. Zawsze staram się robić tak by czuła mnie i mój dotyk. U niej najlepiej działa dotyk policzka. Czy to ręką czy buzią. Ważne, że czuje mnie lub tatusia.
 
Do góry