reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Spływająca flegma po gardle

Dołączył(a)
16 Luty 2023
Postów
4
Hej dziewczyny :) może któraś jest w stanie mi doradzić lub tez coś takiego przeszła.
Jestem w 9 tygodniu ciąży, miesiąc temu byłam chora i od tamtego czasu po chorobie doskwiera mi spływająca wydzielina do gardła i ciągła potrzeba odkrztuszania i wypluwania tego, bo inaczej mam odruchy wymiotne.
Jeśli chodzi o poranek to po nocy jest najgorzej, bo budzę się z suchym gardłem i odruchem wymiotnym. Czuje się ogólnie dobrze oprócz tego ciągłego dyskomfortu. Mieszkam na co dzień w Holandii i lekarze mi powiedzieli ze samo musi minąć, płukanie solą fizjologiczna i nic wiecej. Już sama nie wiem co mam robić aby to przeszło 😅🥹 a mecze się już miesiąc 🫣
 
reklama
Hej dziewczyny :) może któraś jest w stanie mi doradzić lub tez coś takiego przeszła.
Jestem w 9 tygodniu ciąży, miesiąc temu byłam chora i od tamtego czasu po chorobie doskwiera mi spływająca wydzielina do gardła i ciągła potrzeba odkrztuszania i wypluwania tego, bo inaczej mam odruchy wymiotne.
Jeśli chodzi o poranek to po nocy jest najgorzej, bo budzę się z suchym gardłem i odruchem wymiotnym. Czuje się ogólnie dobrze oprócz tego ciągłego dyskomfortu. Mieszkam na co dzień w Holandii i lekarze mi powiedzieli ze samo musi minąć, płukanie solą fizjologiczna i nic wiecej. Już sama nie wiem co mam robić aby to przeszło 😅🥹 a mecze się już miesiąc 🫣
Ja co prawda w ciąży nie jestem. Ale miałam tak przy zapaleniu oskrzeli . Zawsze w ten sposób siadało mi na oskrzelai właśnie tak ochydnie spływało. Antybiotyk na to dostałam 😐
 
Ja tak miałam przed ciążą przy zatokach . Wydzieliny nie mogłam wysiaknac tylko spływała mi po gardle zatykając przełyk i miałam wrażenie,że się duszę . I często nie mogłam tego w żaden sposób wykrztusić i musiałam zasypiać na siedząco. Teraz też mi się tak zdarza ,często m tak,że jak zasypiam to mam to uczucie,a w nosie tak sucho,że aż boli oddychanie ,a rano budzę się z zatkanym nosem i pełni kataru,a przeziębiona też nie jestem 🤷
 
Ja nie płukalam solą tylko robiłam sobie inhalacje przy zapaleniu zatok. Miałam takie właśnie objawy.
 
Mam tak samo od baaaaardzo dawna. Czasem objawy się nasilają tak, że usnąć nie mogę wieczorem. Wypróbowane różne leki, inhalacje, irygacje - wszystko na nic. Kataru nie mam, a od wydzieliny w gardle aż się duszę.
 
Mój mąż tak ma od zawsze, podobno wina krzywej przegrody nosowej - miał operację, niby przegroda naprawiona, a on się dalej z tym męczy.
 
Mam tak samo od baaaaardzo dawna. Czasem objawy się nasilają tak, że usnąć nie mogę wieczorem. Wypróbowane różne leki, inhalacje, irygacje - wszystko na nic. Kataru nie mam, a od wydzieliny w gardle aż się duszę.
Tylko, ze ja tego nigdy w życiu nie miałam 😃zaczęło się w ciąży po infekcji jak byłam chora :(
 
reklama
Do góry