reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sposób na katar u niemowlaka - podzielcie się konkretnymi sposobami

To super, widzę, że ku dobremu wszystko zmierza:-) Życzę Wam, a przede wszystkim małej Olce duuuużo zdrówka:-) U nas z jedzeniem różnie, ale Jagucha to mała klucha i 200 g tygodniowo cały czas do przodu:-) Ostatnio pediatra liczył jej BMI i mówił, że na granicy:-) Nie martwię się, ponieważ nie je kolosalnych ilości (już gdzieś pisałam jak je i w sumie tak cały czas je - 130 ml mleka - 5, 150-180 ml mleka - 8:30, 12 - obiad - pyreczki z dynią - 40-50 ml, mleko 120-100 ml, 15 - 150-180 ml mleka, 17-18 - 30 ml kaszki + jabłko-przecier, 60 ml mleko, 180 ml mleka - 21). teraz juz zdrowa, po kaszlu i katarze.
 
reklama
zapomnialam sie pochwalic ze za to z waga sie poprawilo. w zeszly piatek Olka wazyla 7600 (po biegunce) a dzis jest juz 83000...w takim tempie to mi niezla kluska wyrosnie:)
 
co do zinatu to u nas nie pomógł.W styczniu mały miał chory stwierdziła płuca i nicc mi nie powiedziała! TYLKO dała zinat i taki przeciaw duszeniowy w nocy.Poo paru dniach przyszłam d oniej bo z małym było coraz gorzej to powiedziała ze miał zapalenie płuc i teraz kieruje go do szpitala. Tam w szpitalu coraz gorzej,coraz rozległejsze zapalenie płuc.Dopiero po 1,5tyg kapneli sie ze zły antybiotyk ma;/;/pon juz tak był słaby ze przesypiał cały dzień i noc,nawet jesc nie chciał.schód mi kilo!
 
Witam!
Mój mały miał gorączke i pojechałam do lekarki to mi powiedziała ze ma ostre zapalenie oskrzeli i duszności( przy czym on wogóle nie miał ani kaszlu ani kataru)skierowała mni na szpital w szpiatlu pediatra dokłdnie go przebadała i nic ni stwierdziła,chłopak zdrowy.normalnie szok.
ostatnio zaczal mu sie katar i kaszel wiec znowu pojechaalam i zas na szpital bo powiedziała ze dzieci do roku czasu musza byc w szpitalu jesli sa chore ale w szpitalu tylko zalecili antybiotyk bo infekcja gardła...
Czy to prawda ze dzieci które choruja a maja mniej niz rok musze przebywac w szpitalu?
 
Kurcze dziewczyny nie straszcie mnie szpitalem...moja mala ma skonczone 6 miesiecy...do lekarza pojechalam z delikatnym katarkiem wczoraj...doktorek osłuchal mala i nic nie stwierdzil-oskrzela i płucka czyste...przepisał lek-witamina C , Hiconcil , Lakcid , syrop prawoślazowy i zapobiegawczo nurofen choc goraczki nie miala...dzisiaj doszedł kaszel-suchy tak jakby świszczacy-masakra cala sie trzese z nerwów bo to pierwsza choroba mojego dziecka...ten kaszel mnie przeraza,smarki juz przechodza a kaszel pojawia sie jak mała dosc intensywnie bryka-jak na ten wiek jest za bardzo ruchliwa...wszystko u niej jest jak na wariackich papierach...natomiast kiedy spi jak teraz kaszlu nie ma ale za to jakos tak dziwnie oddycha tak jakby plytko i szybko a za chwilke spokojnie (spi wyjatkowo na wznak)...normalnie boje sie tej nocy....
Kochane podpowiedzcie mi czy to aby tak powinno byc...prosze...
 
Szczerze to pewnie nie pomogę, ponieważ nie wiem czy to ok czy nie:) niestety:( U Jagody był inny kaszel, pojawił się chyba miedzy 2 a 3 dniem kataru taki mokry - od spływającego śluzu, bo maleństwo nie ma jak odkrztusić (nie ma takiego odruchu). Zmianiał się kaszel pod koniec przeziębienia w bardziej suchy. Ten mokry kaszel to raczej tylko taki napadowy był. Spoko, dobrze bedzie jeżeli małą widział pediatra to wie co robi. Moja Jagódka jakoś na 4 czy 5 dzień przeziębienia dostała antybiotyk - bo coś niby się zaczynało dziać z gardłem (choć podejrzewam, że nie był konieczny antb...). Jagoda pierwszą noc przeziębienia spała na mnie a ja na dwóch podusiach leżałam - nosek się jej zapychał, nie mogła oddychać i się budziła. Do szpitala mądry pediatra kieruje w przypadku konieczności - napewno nie z przeziębienim (bo oddziały dziecięce są zwykle pełne nie tylko dzieci, ale przeróżnych wirusów i bakterii....), z podejrzeniem zapalenia płuc owszem, ale dziecko jest badane na izbie przyjęć i lekarz dyżurny decyduje o przyjęciu i rzecz jasna opiekun...., także z bele czym nie przyjmują takich maluszków. Nie ma reguły, że do roku szpital.
 
Nocka minęła spokojnie:-)...dodam,ze jestem straszna panikara i dlatego takie pytania...córcia wieksza czesc nocy przespala na boczku-bez kaszlu,bez zadnych sensacji...dzis juz widze,ze kaszel zamienil sie w mokry co ułatwia jej odkaszlywanie...ale najlepsze jest to,ze kiedy śpi wcale nie kaszle tylko jak wariuje:tak:...leki najwidoczniej działaja...
Dziekuje za odpowiedz:-)
 
reklama
Jagoda też nie kaszlała w nocy...., będzie dobrze jak nie leje się z noska i może oddychać to całkiem ok. Dużo zdrówka dla malutkiej
 
Do góry