reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

spotkanie czerwcówek 2012

forever_young

Niemłoda mama Młodej
Dołączył(a)
29 Sierpień 2010
Postów
4 928
Miasto
Warszawa
... myślę o tym od jakiegoś czasu i pora chyba zacząć coś robić w tym kierunku.:-)
Wydaje mi się, że dobrym terminem będzie wiosna, kwiecień np. żeby już ciepło było.
Oczywiście w weekend.
I teraz odnośnie miejsca - najpierw chciałabym ustalić gdzie będzie w miarę po środku dla tych które będą zainteresowane uczestnictwem - z północnego wschodu i wogóle chyba ze wschodu nikogo nie kojarzę ( jeśli kogoś pominęłam to przepraszam ). Pomorze i Wybrzeże ma swoją reprezentacje, Małopolska no i Sląsk wymiata nawet Warszawkę :tak:
Tak czy inaczej bardzo proszę o wstępne akcesy Chętnych z podaniem miejscowości oraz liczebności i struktury składu ( ilość dorosłych i dzieci ) - żeby czegośc szukać to trzeba wiedzieć gdzie - aby wszystkim było mniej więcej po środku - i na ile osób.:happy:
 
reklama
Pomysl swietny
mozna np zarezerwowac i juz kase zbierac sobie na wypad weekendowy gdzies np nad morzem same czerwcoweczki + dzieci :-) Moze zniszke dostaniemy za hurtowe wejscie hehehehe ;-)
albo osrodek gdzies w lesie, gdzie cisza i piekne zapachy lasow wokolo...
jestem ZA :tak:
 
Ale super pomysł!!!! ja też, ja też :):):)
Mi to w zasadzie obojętne gdzie i kiedy na chwilę obecną, nie mam jakichś specjalnych wymagań co do miejsca czy terminu :) Ale piszę się na 200% :)
Nad morzem to nie wiem jak z wózkami, chociaż po deptekach czy molach można połazić, ale dziewczyny ze śląska mają daleko, ode mnie to też kilkanaście godzin drogi ale nie mówię nie :)
Jeśli las to wiem że okolice Krasnobród, Zwierzyniec są piękne, lasy, strumyki cisza i spokój ale to z kolei bardzo moje okolice więc reszcie będzie daleko...
A z pomorza to chyba Doris jest ze Szczecina...
 
Krasnobród rzeczywiście jest piękny. To okolice z których pochodzę, no może niedokładnie ale nie miałam tam daleko. Ale rzeczywiście inne dziewczyny miałyby kawal drogi.
Forever pomysł super, ja się piszę.
 
Ja też chętnie, o ile nie będzie to strasznie daleko, bo nie wiem jak to będzie z Julia w dalszych miesiącach, ale jak narazie to nie znosi jeździec autem...ale to się może zmienić...
 
hej


Pomysł rewelacyjny tylko w moim przypadku bardzo trudny do wykonania. Większośc z Was mieszka w Warszawie lub okolicach, druga część na Śląsku, a ja w Szczecinie. To strasznie daleko na taką samotna podróż z dzidzią kilkaset km :-( nawet ja miałabym przyjechać do Warszawy to i tak jest ponad 500km.
 
O widzę, że odzew już duży :-)
Larvunia - morze jest super ale to naprawdę kawał dla tych z południa nie mówiąc o południowym - wschodzie. :baffled:
Doris : - ) - właśnie takie miejsce - mając na względzie gdzie mieszkamy - chce wybrać aby każda z nas miała w miarę równie daleko. Żeby Ci się podróż nie dłużyła możesz zabrać Brata lub Siostrę Julci ze sobą :tak:
Mysia23 - a Ty skąd jesteś - pamiętam, że między Łodzią a Częstochową jakoś. Dzięki Bogu Młoda kima w aucie bez problemu :tak:
Wstępnie myślałam o okolicach Konina - najdalej by miała Madzioolka. Roztocze rzeczywiście ładne - ja jestem po środku więc dla mnie nie jest to bardzo daleko.
Tak czy inaczej jak się grupa Chętnych stworzy - to trzeba będzie ustalić miejsce.
 
Konin - 370km ode mnie, ale jeśli tylko Maja będzie "jeżdżącym" dzieckiem, a póki co to ładnie śpi w samochodzie, to myślę że dam radę jakoś się tam dotransportować :)
 
reklama
ja mieszkam niedalko Gorzowa Wlkp. wiec niedaleko Doris.... ehm... moze sie Doris jakos razem spikniemy i razem pojedziemy dalej??
Ja tez nie wiem jak moja Misiulka zniesie jazde tak dlugo autem, puki co nasze wyjazdy trwaja max ok 20-40 min ciagle... mamy ok 35 km do gorzowa do ktorego jezdzimy baaaardzo czesto :-)
Ale jak Marcelek mial 1,5 roczku pojechalismy znim nad morze i powiem Wam ze przespal prawie cala droge :-) Mam nadzieje ze Misiulka pojdzie za bratem, bo moj synus uwielbia jezdzic autem :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry