Spotkanie Sierpniówek w Krakowie

[katjusza77]

to co, 13 czy 14?

 

[asia.85]

My wolimy 14

 

[gosha_88]

my tez 14

 

[malinka78]

Melduje, że też będziemy i też wolimy zdecydowanie 14, laura lata pół dnia i się cieszy, że idzie na piknik a na zywo jutro słowa nie wydusi hehehe

 

[dzag82]

Nam też bardziej 14 pasuje. Będziemy we trójkę, ale to trzecie coś burczy podobnie jak to czwarte Gosi . No i nie wiem czy coś zrobię. Nie mam weny. A rano jeszcze muszę na niezaplanowane wcześniej zakupy jechać :/. Chyba skończy się na owocach, piciu i kupnych ciastkach .

 

[malinka78]

Dzag ciesz się, że buczy u mnie za łatwo poszło więc przypuszczam, że coś za coś będzie

 

[katjusza77]

czyli14, super, i prosze sie nie stresowac jedzeniem, przeciez to piknik, owoce i warzywa sa najlepsze! :-)

 

[asia.85]

Ta, pojechałam rano z myślą, że kupię już rabarbar i lipa nigdzie nie było, w ogóle jestem nieżywa po wczorajszym grillu Nie piłam ale wszytko musiałam wyszykować, a potem moja siostra "czmych" na rynek, a ja wszytko sprzątałam, to całą moja sistra;-) ale ma inne zalety:-)

 

[katjusza77]

Asia grzmotniesz się na trawce to odpłyniesz ;-)

 

[dzag82]

Wskakuję sprawdzić czy plany się nie zmieniły w związku z chmurami napływającymi od rana. Ale widzę że ani za oknem ani tu nic się drastycznie nie zmienia. Więc już zerkać nie będę, spotykamy się przy zalewie. Tymek teraz śpi, mam nadzieję, że się obudzi przed 14:00 .