reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Spotkanka

jeju,my też mamy troszkę daleko:-(a szkoda.może następne spotkanie będzie gdzieś w okolicy Warszawy,wtedy przybędziemy napewno.
 
reklama
Życzę udanego spotkanka wszystkim październmikóweczkom :tak:...my niestety nie możemy dołączyc :-(...mamy rocznicę ślubu teściów...ale bawcie się dobrze i czekamy na relacje :-)
 
Renik - dzięki wielkie jeśli to takie proste i nie sposób nie zauważyć żyrafy to wraz z moimi blond włosami trafię :-):-):-)

MoniQa - mam ten sam numerek telefonu co kiedyś Wam podawałam

Do zobaczenia!!!
 
Więc to jutro nastąpi TEN WIELKI DZIEŃ...troszkę Wam zazdroszczę tego spotkanka :zawstydzona/y:...ale tak baaardzo pozytywnie :tak:Bawcie się dobrze i koniecznie macie opowiedzieć jak było...ze szczególami :-D;-)

Ines...wykurowałaś mężusia na jutro??
 
Monia napewno opowiemy i mamy nadzieje ze kiedys sie spotkamy w wiekszym gronie :tak:

Dziewczynki gdybym jutro nie dała rady wejsc na BB to ... napewno bedziemy z Ines pod zyrafą ... jak tylko do Nas dojedzie to zadzownie do którejs z dziewczyn powiedziec o której mniej wiecej dotrzemy

Poki co

25.08.2007 godzina 12sta pod zyrafą

Ines z familią :-)
Renik z corcią - familiad jest daleko :-(
Milkshake z familią:-)
MoniQa z synkiem - jeden familiad musi isc do pracy :-(
Agnieszka18 z familią :-)


 
spotkanko tuż tuż... nie wiem czy będę z mężusiem bo go złamało w kręgosłupie :-( ledwo chodzi. Ale ja z Olkiem będę. Jeszcze nie wiem jak zajadę bo on jest straszna beksa, a na tylnim siedzeniu samochodu nawet do niego nie sięgne....:eek:
 
Mój Emisiek tez się zrobił beksowaty i też jeździ na tylnym siedzieniu bo niestety mam krótkie pasy w puncioku a żeby było lepiej to punciok się sp.....ipiipipipi (bo mnie już trafia, fatum zawisło nade mną jakieś) - ale przyjade choćby tramwajem, na szczęscie mam ndzieje, że tramwaj mnie jesdnak nie czeka bo tatko mi pozyczył swojego hmmm samochoda, jejku ale fajosko, że to juz jutro. a wracając do beksy poprostu robie wszystko żeby ją czyms zając śpiewam daje jakieś ciaacha a jak nie pomaga to sobie ryczy i już.
 
Renik a skąd ty jesteś?
Wiecie co.. a ja się trochę stresuje spotkankiem :-D nie wiem czemu....

Co do ryczenia w aucie, to jak siedze z tyłu to ledwo sobie radze go czyms zająć... wyrzuca wszelkie rzeczy między drzwi a siedzonko, ale może właśnie jedzonko pomoże.... szkoda, że mam fotelik tyłem do kierunku jazdy... :baffled:
 
reklama
Do góry