reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

stan cywilny czerwcówek ;)

jaki jest Twój stan cywilny?

  • mężatka

    Głosów: 33 86,8%
  • żyję w wolnym związku

    Głosów: 5 13,2%
  • sama wychowuję dziecko

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    38
Ja też zbyt długo nie zwlekałam
pod koniec stycznia się poznaliśmy w grudniu zaręczyny a w lipcu ślub także też nie za długo
 
reklama
o lena ale masz tempo ;) widocznie jestescie dla siebie stworzeni ;)

historia naszej znajomości jest tak zawiła, ze na tej podstawie mozna napisac scenariusz do telenoweli! serio
ale po tych wszystkich zakretach, ktore spotkalismy na swojej drodze do szczescia, wszystko sie jakos wyprostowalo i jestesmy juz prawie 2,5 roku po ślubie, pół roku staraliśmy sie o dziecko
 
U nas to było tak:
W styczniu się poznaliśmy, w czerwcu zaręczyny i decyzja o dzidziolu (no bo i na co czekać ;P), a w listopadzie 2007 ślub :) I za kilka dni mamy 3 rocznicę :) i 2 pociechy w dorobku ;D
 
my poznaliśmy sie 1 kwietnia 2005
na początku nie zwracałam na mojego kompletnie uwagi i się musiał trochę starać:-)
a jak juz sie postarał to była wielka miłość prawie od "pierwszego wejrzenia"
szybko zostaliśmy parą, po 1,5 miesiąca zamieszkaliśmy razem, po roku wzieliśmy ślub cywilny, pojawiła się Asia, później Tomuś i 2 tygodnie temu ślub kościelny:-D
 
Ja mężatką jestem od 2 lat. Ślub wzięliśmy 5 września 2008 r.
Ogólnie to też szybka sprawa była;-)
Poznaliśmy się w czerwcu 2007 r, w pracy, zamieszkaliśmy razem mięsiąc później, w listopadzie mój Lesio "porwał" mnie do Paryża i tam klękając na polach elizejskich oświadczył mi się;-) hihihihihi, nawet nie wiedziałam dokąd lecę dopóki nie stawiliśmy się na lotnisku;-)
potem rezerwacja sali itp...no i ślub i starania o malucha...właściwie to staraliśmy się już wcześniej ale udało się dopiero po leczeniu i sporym oczekiwaniu;-)
 
To i ja napiszę;-)
My znamy się od 1996 roku. Byliśmy zwykłymi znajomymi, potem drogi się nam rozeszły na 2 lata. W 1998 roku spotkaliśmy się dzięki mojemu (wtedy) chłopakowi i zaprzyjaźniliśmy się (przynajmniej tak mi sięwydawało). Tak przyjaźniliśmy się 2 lata (tamten chłopak już dawno przestał być moim chłopakiem) aż w momencie kiedy mój M stwierdził, że chyba z tego nic nie będzieto ja przejrzałam na oczy. Parą jesteśmy od 2001 roku od stycznia i praktycznie od razu zamieszkaliśmy u moich rodziców. W 2005 zaręczyny (na szczycie Kościelca w Tatrach) a w czerwcu 2007 ślub. Od razu zaczęliśmy starania ale mieliśmy trochęproblemów aż do czerwca 2010:-)
 
reklama
My poznaliśmy się w październiku 2008, luty 2009 zaręczyny, maj 2009 ślub i ostatniego dnia maja 2010 pojawiła się Ninka :) jak to w życiu dużo może się zadziać przez 2 lata :)

fajnie się czyta Wasze historie!
 
Do góry