Dzien dobry!
Malusiolka! GRATULUJE! Ja teoretycznie dla przyszlej dzidzi najwazniejsze rzeczy mam. Tak na wszelki wypadek zostawilam gleboki wozek, fotelik samochodowy i lozeczko, spacerowka tez jeszcze jest. Wszystko czeka schowane na nowego lokatora

Chyba ze sie okaze ze beda blizniaki to wtedy trzeba by bylo dokupic ( kilka dni temu maz mowil ze mu sie snilo ze jestem w ciazy z blizniakami).
Amaliee witaj, kochana!
MamaTomeczka, wszystkiego najlepszego dla syneczka! Straszne przeboje wczoraj mialas, ale aby do przodu.
Biedne chomiczki. Mialam podobna sytuacje z myszoskoczkami. Dla starszego syna kupilam 2 (samce) w sklepie zoologicznym po kilku tygodniach dokupilam kolejne dwa samce, bo to stadne zwierzatka. Okazalo sie ze po jakims czasie mam male robaczki, bo kobieta sprzedala mi 2 samice i 2 samce! Gdybym wiedziala to bym je rozdzielila, a tak jedna urodzila gdy druga byla jeszcze ciezarna i zaczela zagryzac te male, bo czula sie zagrozona. Udalo mi sie uratowac jednego. Wyczytalam ze matka jednego i tak nie wykarmi, bo straci pokarm, ale udalo sie i teraz maly ma juz ponad rok. Kupilam nawet mleko specjalne dla zwierzakow i pipetke zeby go dokarmiac, ale nie bylo to potrzebne. 18 dniowe to troche male, ale wydaje mi sie ze dadza sobie rade. Moze Twoj synek sprobowalby je dokarmiac? Teoretycznie to juz 3 tygodniowe powinny po malu jesc staly pokarm, wiec jestem dobrej mysli. Nie wiem jaki rodzaj chomikow masz, ale ogolnie rzecz biorac to one nie sa stadne. Uwazaj zeby te male nie zaczely sie bic miedzy soba i porozdzielaj samce od samic (gdy skoncza juz po tygodnie), bo bedziesz miala male zoo. Chyba ze planujesz je sprzedac lub oddac do sklepu.