To widzę, że masz takie podejście jak ja. ZdroworozsądkoweKochana, ja rygorystycznie podchodziłam przez 4 miesiące pierwsze potem już wrzuciłam na luz.Dietę zalecił mi lekarz ze względu na słabą tarczycę.
Zdarza mi się zjeść makaron normalny, pizze, słodycze też ale nie w takich ilościach jak kiedyś. Przed ciążą mogłam jeść wszystko i byłam chudziusieńka, ledwo 40kg ważyłam. Po tej pozamacicznej ciąży coś się przestawiło i muszę uważać.
A co do tej zmiany, to niestety hormony i na to nie masz wpływu. Może kolejna już szczęśliwa ciąża sprawi, że wszystko wróci na właściwe tory i tego Ci życzę

			
				Ostatnia edycja: 
			
		
	
								
								
									
	
								
							
							
 a do całodobowej już mi się jechac nie chciało. Poczekam do urodzin mojego, które są w piątek i wtedy zatestuje jeśli się nie pojawi a spóźnia mi się dzisiaj już 5 dzień. Alw nie nastawiam się na pozyty. Jakoś czuje ze to nie to i spóźnia mi się tak jak ostatnio zeby wkurzyć czlowieka