reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Czytam ta książkę, o której wam pisałam. Rewelacja [emoji7]
1587672995952.jpeg
 
Hmm a może zrób test? [emoji4][emoji4][emoji4]
Ostatni test w sobotę a jutro piątek, minęło 6 dni, no to czekam na Twój pozytyw [emoji6][emoji6][emoji6]
Poczekam jeszcze bo musze kupić jakiś normalny A teraz pracuje codziennie po 12 h od 7 do 19... w niedziele zrobię może. Ogólnie to do wczoraj byłam pewno że na bank nie ciaza A dziś już zaczynam myslec 🤦‍♀️🙉trochę za długo to trwa ... a ja nawet witaminy przestalam brac haha nie chce się rozczarować więc poczekam jeszcze.
 
Gratuluję tym co ujrzały dwie kreseczki.
A teraz pytanie do wszystkich. Jak w ogóle się zapatrujecie na ciążę teraz przy wirusie. ???? Nie boicie się?
Ja najpierw miałam nadzieję że to szybko minie i poczekam. Ale jak to ma trwać jeszcze rok dwa, to kiepska perspektywa czekania tyle czasu skoro mam już 31 lat i ponad rok starań i nic..... Ehhhhh ciężkie czasy.
Dlatego myśmy koniec końców nie zawiesili staran. Koronawirus zostanie na dłużej, a na dwa lata zawieszać nie zamierzam.
 
reklama
Ja dziś chyba dostałam okres. Chyba bo to na razie właśnie takie plamienie. Także jedziemy na jednym wózku. W takim razie czekamy do wtorku co tam Ci powie lekarz. Ja chyba muszę zmienić lekarza bo już od 3 msc obiecuje mi że da mi coś na stymulację owulacji i mam wrażenie, że wizyty są tylko po to żeby kasę wyłudzić. Ale w tych czasach ciężko dostać się na wizytę pierwszy raz.

A kiedy masz termin @. Ja do tego idę drugi raz. Pierwszy byłam we wrzesniu. Od tamtej pory nie byłam u gina. Bo miałam dość. Wcześniej w ciągu 4 msc byłam chyba 10 razy na kontrolach itd. a od września zaczęłam pracę w nowej firmie i albo okres mi się przesunął, albo musiałam zostać dłużej w pracy albo byłam chora i tak przekladalam wizyty. Dzwonilam w zeszłym tygodniu umówić się do gina innego od niepłodności to zapisali mnie na listę rezerwową bo narazie przyjmuje tylko stałe pacjentki.
 
Do góry