reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki II połowa 2021

reklama
Ja używam tych i się mega sprawdzają [emoji846]
Screenshot_2021-11-03-15-29-38-969_com.android.chrome.jpeg
 
Doskonale znam problem częstego sikania. Ja nawet jak nic nie piję to sikam co chwilę. Całe życie tak mam i mam coraz bardziej dość.
 
W sensie w sprawie tego pecherza? Do urologa
Może spróbuj zmienić na nefrologa. Ja mam w pracy cudowną lekarkę, ale niestety tylko dla dzieci 😔

Dziewczyny odbiło mi, walnęłam sobie właśnie jeszcze 1 test 😆 słuchajcie jest coś, co prawda jest cieniutka linia, ale jasnoróżowa. Mam nadzieję że rano wyjdzie🙏🙏🙏
 
reklama
Ten podły nastrój to nie wiem czy sama jesień czy naprawdę za dużo tego... Ale mam ochotę dać sobie spokój ze wszystkim... Od roku szukamy domu ale rynek nieruchomości zwariował i kupić coś w adekwatnej cenie trudno... a boje się o te szalona inflacje 😎 W pracy rypie się od pół roku i cieszy mnie złożone wypowiedzenie ale jeszcze 3 miesiące w tym piekle wydaje mi się nie do ogarnięcia... No i wszystkie laski które starały się w bliskim otoczeniu o ciążę (kilkanaście) zaszło już a mi od poronienia nic nie chce zaskoczyć mimo że w ostatnich 3 miesiącach było tyle różnych rzeczy że mało czasu było nawet żeby o tym myśleć czy przejmować się by zwalać to na "moja głowę" (zwłaszcza że czekałam czy dostanę nominacje na chrzestna - ale nawet tego nie ma 🤣)... Ostatnio spadły na mnie takie newsy u rodziny że... Nie chce mi się nawet z łóżka wstawać... Nawet moja gin w akcie desperacji dała mi aromek choć mam własną owulacje... Ale głowa mnie od tego tak boli że komfort życia jeszcze gorszy a mąż ma pretensje jeszcze że mi się wahania nastroju po tym załączyły 😂 jak żyć...
Sorry za spam ale musiałam się gdzieś pouzalac 😏 w rodzinie tyle problemów ze już nawet nie chce im marudzic
 
Do góry