Witam w piękny sobotni dzionek :-)
a'isha witaj u nas,:-)
starasz się już 5 lat? Z całego serca życzę ci fasolki bo naprawdę ci się należy. Ja świruję po kilku bezowocnych miesiącach a ty tyle czasu. GP wysłał cię już na jakieś badania czy tylko to USG i nic wiecej?
Lola T dwa testy pozytywne? No to ja trzymam kciuki oby @ nie przyszla... ja myślę że to chyba fasolka

My spokojnie spędzamy sobotę, dziś zamówiłam sobie testy owulacyjne na ebay'u i zobaczymy czy ja się w ogóle połapię z tym wszystkim.
a'isha witaj u nas,:-)
starasz się już 5 lat? Z całego serca życzę ci fasolki bo naprawdę ci się należy. Ja świruję po kilku bezowocnych miesiącach a ty tyle czasu. GP wysłał cię już na jakieś badania czy tylko to USG i nic wiecej?Lola T dwa testy pozytywne? No to ja trzymam kciuki oby @ nie przyszla... ja myślę że to chyba fasolka


My spokojnie spędzamy sobotę, dziś zamówiłam sobie testy owulacyjne na ebay'u i zobaczymy czy ja się w ogóle połapię z tym wszystkim.
), Teraz czekam na list ze szpitala ,gdzie GP mialo skierowac mnie do jakiegos specjalisty w tej dziedzinie , by tamten zlecil mi dalsze badanka no i dla mojego . Nie wiem czy da sie po raz kolejny przekonac, bo po tych wszystkich badaniach w pl obiecalam mu ,ze juz nie bede go zmuszac ,no ale trzeba probowac.:-(
jak tam Paryz szczesciaro? napisz jak bylo!
2 testy pozytywne ale....daj Boze!!!
bardzo się cieszę razem z nimi i tak dalej, ale jak wczoraj jedna z nich była u mnie i widziałam jak się głaszcze po brzusiu i dzieciaczek kopie i cały czas tak, to normalnie jakiegoś doła załapałam. Nawet mój M to zauważył. 

Po moich ostatnich przebojach bez problemu dostałam skierowania na badania krwi: krzepliwość, hormony i moja nieszczęsna anemia. Do tego zaplanowała mi wizyte w poradni ginekologicznej więc w końcu coś się ruszyło w kirunku mojej fasolki!!!