reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki o maleństwo w 2016

Nie wiem czy 25 lat to dużo czy mało...nie zastanawiam się nad tym :-p Jestem od 8 lat w związku z cudownym facetem, wiele razem przeżyliśmy i czujemy się obydwoje gotowi na pojawienie się w naszym życiu dzidziusia , a to chyba najważniejsze :) Jeszcze rok temu nie pomyślałabym nawet, że tak bardzo zapragnę mieć już dziecko, ale sprawy mieszkaniowe i zawodowe chyba dały mi teraz największe poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Co do cyklu - macie rację - na pewno się jeszcze nie uregulował, ale gdyby przytrafiły się bliźniaki to tym lepiej :) Najważniejsze jest przecież zdrowie !
Współczuję ovli22 i bertha :( Mam nadzieję, że mnie nie spotkają takie przykrości. Najważniejsze to cieszyć się dniem dzisiejszym i mieć zawsze nadzieję, że najlepsze dopiero przed nami. Trzymam za NAS wszystkie kciuki dziewczyny ! ;-) ;)
 
reklama
Witam luska22, super ,ze do nas dołączyłaś. będziemy się wspierać...
carollex witamy, pewnie,ze możesz dołączyć, jesteś już nasza. nie nakręcaj się niepotrzebnie, to dopiero pierwszy miesiąc starań, także wiesz można powiedzieć ,ze Twój organizm wraca do naturalnego rytmu po tabletkach anty.Przynajmniej nie musisz się faszerować tabsami na owulacje tak jak niektóre z nas. bądź dobrej myśli...
M
Carollex witam ;) nie stresuj się to dopiero pierwszy cykl , dziewczyny piszą prawde twój organizm po tabletkach anty musi dojsc do siebie . Tabletki anty rozregulowują cały mechanizm hormonalny bądz cierpliwa a napewno bedzie dobrze ;)
Myślę, że jestem bardzo cierpliwa, ale to dopiero początek, a chyba z każdym miesiącem siłą rzeczy narasta w człowieku flustracja. Poza tym chyba ciężko będzie mi za każdym razem uprawiać seks "pod te dni".
 
nie ma znaczenia ile ma się lat ,jeżeli czujemy się juz gotowe na dziecko to ,to jest ten właściwy czas.
Ja nie umię się kochać na zawołanie ,jak się staraliśmy w tamtym roku to tak co 2-3 dni i właśnie wtedy szybko zaszłąm.
ja też wam wszsytkim zyczę powodzenia i bedę obserwować wasze i nasze starania . zostańmy razem a na pewno bedzie nam łatwiej .;):biggrin2:
 
Witam :)

Dołączam i ja do Was :)

Mam 22 lata i prawie 3 lata staramy się o maleństwo, ale nic z tego :(

U mnie kolejny dzień bez @, 39 dc. Już mogłaby przyjść, bo drażni mnie takie czekanie. Postanowiłam sobie, że teraz zaczekam na @ i jeszcze jeden cykl będę sumienia brała wszystkie leki, popróbujemy, zrobię wszystko co w mojej mocy, a jak się nie uda, to niech się dzieje wola nieba ;)
 
oj dziewczyny ile przeszłyście...naprawdę mi przykro...ja o moją Zuzię starałam się 6 miesięcy oczywiście cykle stymulowane, przez ten czas wiele razy miałam chwile załamania i zwątpienia. ile płaczu... ze to moja wina... obarczałam siebie okropnie. Teraz do tego inaczej podchodzę ..
avis witam...jaka ty młoda jestes... zazdroszczę ;)
tak mi przykro , ze tak dlugo sie starasz. a moze jestes w ciązy 39dniowy cykl to długi...
 
Botanica raczej nie. Robiłam wczoraj sikańca i niestety jedna. U mnie w ogóle ciężko z owulacją [emoji20]
 
Avis u mnie tez ciężko z owulacją, w ogóle okres miałam bardzo nieregularny. aktualnie wszystko mam regulowane lekami. bez tego ani rusz. do tego biore clostylbergyt na wywołanie owulacji ogólnie na wzrost pęcherzyków. Avis a konsultujesz to z ginekologiem? miałaś kiedyś monitoring cyklu?
 
nie ma znaczenia ile ma się lat ,jeżeli czujemy się juz gotowe na dziecko to ,to jest ten właściwy czas.
Ja nie umię się kochać na zawołanie ,jak się staraliśmy w tamtym roku to tak co 2-3 dni i właśnie wtedy szybko zaszłąm.
ja też wam wszsytkim zyczę powodzenia i bedę obserwować wasze i nasze starania . zostańmy razem a na pewno bedzie nam łatwiej .;):biggrin2:
zgadzam sie z Tobą w 100% każda z nas czuje, ze to już ten moment. To się wlasnie nazywa instynkt macierzyński...nie da się go stłumić...
 
Ja myslalam o dziecku juz jak mialam 17 lat chodzilam juz z mezem wtedy 2 lata do tego 2 kl technikum myslalam ze wpadlismy bo okres mi sie spoznial i bylam ale poronilam o tym nie wiedzac biochemiczna tak lekarz mowil ze organizm sie sam oczyscil. Nawet o tym nie wiedzialam moze i lepiej mialam szkole na glowie. I tak zlecialo maz chcial bym skonczyla szkole potem pracowalam i nie myslalam o dziecku dopiero po slubie i tak staramy sie juz 1.5 roku a ja w lutym skoncze 24 lata troche mi smutno ale co ma byc to bedzie
 
reklama
Avis u mnie tez ciężko z owulacją, w ogóle okres miałam bardzo nieregularny. aktualnie wszystko mam regulowane lekami. bez tego ani rusz. do tego biore clostylbergyt na wywołanie owulacji ogólnie na wzrost pęcherzyków. Avis a konsultujesz to z ginekologiem? miałaś kiedyś monitoring cyklu?

Tak, mam teraz na owu Metformax, a miałam cykle monitorowane, ale niestety na ostatnią wizytę na monitoring nie mogłam pojechać i nie wiem czy miałam tą owu czy nie. Niby pęcherzyk rósł.
Jutro rano robię test i się okaże.
 
Do góry