reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki Weteranki...

Suzi,ja nie ustalałam...poinformowałam ją,że ma się kontaktować z moim mężem,który chce czy nie tworzy rodzinę zastępczą dla jej córki...Nawyzywała nas,powiedział,że nie będzie z nim rozmawiać,że go nie lubi,że jest dla niej nikim i że ma zrobić sobie dziecko bo nie jest ojcem itp... przykra rozmowa ale przynajmniej upewniłam się,że jest fałszywa i,że mam racje
 
reklama
Oliwka - strasznie to przykre z tą twoja matka, nigdy nie zrozumiem takiego zachowania, ech czemu ludzie nie potrafią docenić tego co mają...??

Kahaka - spokojnie, czekaj cierpiliwie...

Mnie tam jest obojętne chłpoczyk czy dziewczynka, bo póki co nawet nie wiem czy ja w ogóle mogę zajść w ciążę...

Właśnie robię yszny obiadek, żenerka duszone w kapuście kiszonej:))
 
Suzi,ja nie ustalałam...poinformowałam ją,że ma się kontaktować z moim mężem,który chce czy nie tworzy rodzinę zastępczą dla jej córki...Nawyzywała nas,powiedział,że nie będzie z nim rozmawiać,że go nie lubi,że jest dla niej nikim i że ma zrobić sobie dziecko bo nie jest ojcem itp... przykra rozmowa ale przynajmniej upewniłam się,że jest fałszywa i,że mam racje

oliwka masz podobną sytuację jak ja ,myślałam,że tylko u nas tak może być ...ja od 3 lat wychowuje swoją siostrę (już na stałe ją zabrałam od rodziców) przykre jest jak daje się dom i tworzy się rodzinę własnej siostrze a matka rodzona nie dostrzega plusów sytuacji :-(
 
ja już w domku
pogoda super aż miło było wyjść z domu

Kinga to dziewczynka będzie jak nic :tak:
SUZI haha szalona.... jeżeli miałoby się udać to niby girl faktycznie :rolleyes2::tak: no ale gdzie...tylko jedne przytulanki. heh

kahaka
nosek do góry...:) bedzie lepiej
 
Wikula ale smaki robisz:) Ja od dziś chcę znów zacząć dukać, bo przymierzyłam rzeczy zimowo/jesienne i jest mały error :eek: Nie dało rady sie wbić :no: No i dość tej laby, zresztą dużo lepiej się czułam o te 5/6 kg lżejsza :-D No nic zobaczymy jak to będzie...Bo tyle razy co ja podchodziłam do tej diety...szok!
 
reklama
Do góry