Staraczki Weteranki...

[dorota_b]

Kinga 2 tyg. temu u mojej starszej siostry która ma juz 3 łobuzów padło podejrzenie ciąży, na szczęscie u niej to fałszywy alarm, ale przyszła szwagierka jest w ciązy wczoraj się dowiedziałam, noo myślałam, że padnę jedno dziecko oddała, z jednym się wyskrobała, i teraz znów ciąża...

 

[tymonka]

kinga wiem jak to jest, niby sie człowiek cieszy że bliskim się udaje ale jeszcze bardziej go dobijają własne niepowodzenia. Przerabiałam wiele razy i też czasem sił brakuje
Lilith a z jakiego papieru sie robi te cudeńka- wrzuć coś jak już zrobisz.
Amalfi też musimy kupić dobry aparat tylko wybrać nie możemy- a jaki kupiłaś dokładnie?
dorota- no żesz cholera co to ma być? gdzie tu sprawiedliwość?

 

[Kinga85]

no widzisz jak to jest.....

ja to nie rozumiem dlaczego jedni mają to szczęście a inni nie mogą go mieć ;\ to smutne i niesprawiedliwe!

idię biorę się za obiad
żeby nie myśleć tak...
buziaki

 

[dorota_b]

JA SIEDZE W PRACY I RYCZĘ MIMO CHODEM NIE UMIEM SIĘ OPANOWAĆ

 

[amalfi]

kinga ale na nas tez przyjdzie czas, zobacz tu u nas na weterankach co chwile ktoras zachodzi, to CUDOWNY watek jest, zobaczysz
dorota a Twojej szwagierki to w ogole nie skomentuje bo mnie krew zalewa jak to czytam i nie placz juz
tymonka jeszcze nie kupilismy, tylko wybralismy chcielismy lekka lustrzanke i wybor w koncu padl na canona 600D czy jakos tak

 

[dorota_b]

łzy same płyną niestety nic nie poradzę, a mój mąż nie wytrzymał i nawtykał jej

 

[amalfi]

dorotka wcale sie nie dziwie ze jej nawtykal, tak to juz jest nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie raczej

 

[LILITH]

Tymonka ze zwykłej gazety. Są różne techniki robienia, np. każdą rzecz robisz sobie w inny wzór. Później to barwisz jak Ci pasuję i sprayujesz lakierem. Wpisz sobie papierowa wiklina w google to zobaczysz

 

[Gwiazdeczka]

Lilith, super hobby, sluchaj zrob najlepiej jakies zdjecia i wklej, to bedziemy mogly to sobie jakos wyobrazic ;-) A co z ta wizyta w szpitalu, bo ja nic nie wiem...

Dziewczynki, tak to juz jest, ze jak zachodzi ktos z bliskich lub kolezanka, znajoma, to sie serce na reby wywraca...tez swoje wyplakalam...ale trzeba miec nadzieje, choc to trudne i wydaje nam sie, ze nam to nie pisane...ale kochane weteranki - i my bedziemy nosic brzuszki i to juz niedlugo! :-*

 

[dorota_b]

szkoda, że juz w tym tyg. nie mamy psychologa, przydał by nam się w tym momencie