reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starające się 2008

Bry bry wszystkim :-)

Mam nadzieje dziewczynki że przez to że wyszła jedna kreska nie bedzie jakiejs załamki i dołka....tymbardziej że testujecie przed terminem....na spokojnie wiele rzeczy wygląda inaczej :-)

Wszystkim Starającym sie i Wystaranym życze Szczęśliwych Walentynek...Życze Wam aby to świeto dla Was trawło cały rok :tak::tak::tak:

A ja sie na dzis z Wami żegnam niestety.....Plany mam takie żeby zaraz wsadzic 4 literki do pociagu i zrobic mamutowi mojemu kochanemu niespodzianke...Posiedze z dziewczynkami szybka kawa....spowrotem do pociagu....Kilka godzin z mężem..ma dzis ugotować swoje słynne juz spaghetti...on na nocke a ja na impreze :-D tzn nie jako gosc a jako organizator....Podobnie jak u innych u mnie prawdziwe walentynki zrobimy sobie w sobote :-)

Życze Wam miłego dzionka i jade...Papa :-)
 
reklama
Cześć dziewczynki. ja dopiero co wygramoliłam się z łóżka. Moi chłopcy przed szkołaą zrobili mi kawkę i śniadanko na walentynki:-)

Cześć :happy:, my tez część świętowania przenosimy na sobotę - S powiedział, że ma 2 walentynki i musi nas gdzieś zabrać :-). W rezultacie po zakupach skończymy w pizzerii (danie wybrane przez Darię :-p).

My dokładnie to samo planujemy ale dopiero na niedzielę, bo mój T. tylkoe jeden dzień w tygodniu ma wolny, zamierzamy wyjechać do poznania do kina i na pyszny obiadek.

dorotka, Klaudia na teście jedna kreseczka, ale do póki @ nie ma jest nadzieja.
 
Mam nadzieje dziewczynki że przez to że wyszła jedna kreska nie bedzie jakiejs załamki i dołka....tymbardziej że testujecie przed terminem....na spokojnie wiele rzeczy wygląda inaczej :-)
U mnie załamki... brak :-)
Powiem Wam, że jakoś tak ostatnio zaczęłam być spokojniejsza jeśli chodzi o te staranka. Zawierzyłam się całkowicie Panu Bogu i powiedziałam Mu, że jeśli chce żeby Maciuś miał rodzeństwo to chętnie posłużę jako "inkubatorek" :-), a jeśli nie to widocznie taka już Jego wola i widocznie tak będzie dla nas wszystkich lepiej. Nie mam zamiaru się dołować, ani stresować - jest to o tyle łatwiejsze, że mam już kochanego syneczka :-(

Może próbuję się jakoś pocieszyć cy cuś, ale ponownie znalazłam dobre wytłumaczenie tego, że jeszcze w tym cyklu się nie udało. Maciuś od września pójdzie do przedszkola - będzie to dla niego duża zmiana, więc jakby niedługo po tym pojawił sie drugi dzidziuś, to mógłby poczuć się odtrącony, a tak to będziemy mieć więcej czasu na przyzwyczajenie się do nowej sytuacji :-)
 
dorotka,klaudia ja tez jestem za nadzieja...na moich testach tez jak byla jedna , to byla jedna nawet dzien po...a jesli @ nie przyszla.....to pogoncie Wasz pesymizm za ploty :-):tak:

My swietujemy dzisiaj...:-p w weekend mamy gosci,wiec raczej byloby ciezko....:sorry:
 
Nie Nenius ja zawsze kupuje rozne testy i nie wiem tez co to znaczy :-( ale nic jeszcze
mam troche czasu do @ wiec poczekam a jak narazie i odpukac nie mam obajawow na @
tylko te bolace od kilku dni piersi i to bardzo dotknac sie nie moge a nigdy na @ tak nie mam
wiec mam jeszcze nadzieje ale boje sie rozczarowac :-(
 
dorotka,klaudia ja tez jestem za nadzieja...na moich testach tez jak byla jedna , to byla jedna nawet dzien po...a jesli @ nie przyszla.....to pogoncie Wasz pesymizm za ploty :-):tak:

My swietujemy dzisiaj...:-p w weekend mamy gosci,wiec raczej byloby ciezko....:sorry:

ja nie jestem tak az bardzo zalamana :-) bo dzis fajny dzien jest :-) a pozatym
mam caly czas nadzieje i tak pocichu mysle ze sie udalo :-) przez te piersi :-)
no ale teraz obiecalam sobie zrobic test jak @ nie przyjdzie za tydzien w
czwartek ale nie wiem czy wytrzymam ale postaram sie :-)
No wlansie ja tez zawsze mialam 1 kreche nawet tydzien po hi a teraz po 3,5
godziny sa 2 matko jakby bylo pieknie jakby to coz znaczylo :-)
 
U mnie załamki... brak :-)
Powiem Wam, że jakoś tak ostatnio zaczęłam być spokojniejsza jeśli chodzi o te staranka. Zawierzyłam się całkowicie Panu Bogu i powiedziałam Mu, że jeśli chce żeby Maciuś miał rodzeństwo to chętnie posłużę jako "inkubatorek" :-), a jeśli nie to widocznie taka już Jego wola i widocznie tak będzie dla nas wszystkich lepiej. Nie mam zamiaru się dołować, ani stresować - jest to o tyle łatwiejsze, że mam już kochanego syneczka :-(

Może próbuję się jakoś pocieszyć cy cuś, ale ponownie znalazłam dobre wytłumaczenie tego, że jeszcze w tym cyklu się nie udało. Maciuś od września pójdzie do przedszkola - będzie to dla niego duża zmiana, więc jakby niedługo po tym pojawił sie drugi dzidziuś, to mógłby poczuć się odtrącony, a tak to będziemy mieć więcej czasu na przyzwyczajenie się do nowej sytuacji :-)

Popieram, super nastawienie :tak:

ja nie jestem tak az bardzo zalamana :-) bo dzis fajny dzien jest :-) a pozatym
mam caly czas nadzieje i tak pocichu mysle ze sie udalo :-) przez te piersi :-)
no ale teraz obiecalam sobie zrobic test jak @ nie przyjdzie za tydzien w
czwartek ale nie wiem czy wytrzymam ale postaram sie :-)
No wlansie ja tez zawsze mialam 1 kreche nawet tydzien po hi a teraz po 3,5
godziny sa 2 matko jakby bylo pieknie jakby to coz znaczylo :-)

bardzo Ci tego życzę :-)
 
Dziewczynki piszcie jakie macie plany na walentynki nawet te ktore nie robia ich dzis tylko
w weeknd ja wlasnie ide zabrac sie za sprzatanie i szykowanie jakiegos dobrego
jedzonka dla M :-) , po jedzonku wanna piana swieczki i my :-) a po sypialnia swieczki imy :-)
 
reklama
Cześć dziewczynki kochane :-)
Wczoraj mnie nie było, bo jakoś tak wyszło że nie miałam okazji dopaść kompika:zawstydzona/y:
Teraz sobie poczytałam to co napisałyście, ale że mam bardzo krótką pamięć to już zapomniałam co mam której napisać :szok::zawstydzona/y::baffled:
Jakoś brak czasu mnie ostatnio dopadł.

Widzę że nowe testowanka już się zaczynają, ale to trochę za wcześnie. Bądźcie cierpliwe dziewczynki ;-)
Widziałam też tą maleńką dziewczynkę :szok: Szok po prostu. Kiedyś już słyszałam o tej wadzie rozwoju :-(. Ale wiecie co zauważyłam? Rodzice tej dziewczynki na zdjęciach wyglądali na bardzo szczęśliwych. Cała rodzina w pełni szczęścia. Nic nie dzieje się bez przyczyny i wieżę że wszystko ma jakiś cel. Nawet jak tak maleńka istotka się rodzi, to pewnie po to by dać tym ludziom jak najwięcej szczęścia.

Majeczko te filmiki byłe przesłodziutkie :-) Podesłałam jeden mężusiowi ;-):-D
Walentynki świętujemy dzisiaj. Będą świece do kolacji :rofl2:
 
Do góry