reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Staram się czekać ale jestem zła i smutna dziewczyna o rok młodsza pękła gumka zaszła moj taki wróg z powodu wcześniejszej wnęki leczyła się jakoś na bezpłodność i tez niechcący zaszła a ja tak chce i nie mogę czemu to jest takie nie sprawiedliwe [emoji174][emoji174][emoji20][emoji20]
Czekaj bo troche nie rozumiem.. kolezanka zaliczyla wpadke? Ok zdarza sie rzeczywiście nie jest to sprawiedliwe patrzac na to jak inni staraja sie rok dwa czy 10..
Ale jak piszesz "twoj wróg" leczyla sie na bezplodnosc i niechcący zaszła ? No to sie jedno z drugim chyba wyklucza, jak sie leczy bezpłodność to chyba juz troche sie przeszło i wtedy raczej nie ma czegos takiego jak niechcący...
Ja wiem ze bardzo pragniesz dziecka tak jak każda z nas ale czasami troche za szybko ocenia sie innych, nie wiesz tak dokladnie ile ta para przeszła zeby w koncu sie udalo wiec się nie zlosc i nie mow ze to niesprawiedliwe..
 
reklama
Co do testowania przed @ to ja powiem że u mnie test wyszedł pozytywnie już 4 dni przed @, robiony był z popołudniowego moczu więc w ogóle szok był :) ja sobie mogę pozwolić bo przy cyklach 28 dniowych owulacje mam około 13 dc, stąd tak szybko testy wychodzą. Jednak wiadomo u każdej z nas jest inaczej, niektórym nawet po terminie @ testy nie wychodzą a ciąża jest... :)
 
Czekaj bo troche nie rozumiem.. kolezanka zaliczyla wpadke? Ok zdarza sie rzeczywiście nie jest to sprawiedliwe patrzac na to jak inni staraja sie rok dwa czy 10..
Ale jak piszesz "twoj wróg" leczyla sie na bezplodnosc i niechcący zaszła ? No to sie jedno z drugim chyba wyklucza, jak sie leczy bezpłodność to chyba juz troche sie przeszło i wtedy raczej nie ma czegos takiego jak niechcący...
Ja wiem ze bardzo pragniesz dziecka tak jak każda z nas ale czasami troche za szybko ocenia sie innych, nie wiesz tak dokladnie ile ta para przeszła zeby w koncu sie udalo wiec się nie zlosc i nie mow ze to niesprawiedliwe..
Wiem tyle ze zaszła wiem tyle ze nie mam siły mam dziś słaby dzień [emoji174][emoji20]
 
Wiem tyle ze zaszła wiem tyle ze nie mam siły mam dziś słaby dzień [emoji174][emoji20]
Rozumiem, kazdej sie to zdarza.
Moze odpocznij i zajmij czyms innym glowe [emoji6]
I na przyszłość - nie oceniaj, nigdy nie wiesz czy ktos tak na prawde nie przeszedl bardzo dlugiej drogi by zajść...
Sama sie starasz i powinnas to rozumiec.
 
Rozumiem, kazdej sie to zdarza.
Moze odpocznij i zajmij czyms innym glowe [emoji6]
I na przyszłość - nie oceniaj, nigdy nie wiesz czy ktos tak na prawde nie przeszedl bardzo dlugiej drogi by zajść...
Sama sie starasz i powinnas to rozumiec.

Rozumiem wiem ze ta dziewczyna jest jakoś w 1-2 miesiącu
 
reklama
Wlasnie w sierpniu teraz skonczylam 33lata wiec czas goni a chcialabym trzeciemam juz dwie dziewczyny jedna 7 lat i 5 latke o ta pierwsza staralismy sie 4 lata dopiero w klinice bezplodnosci nam pomogli chodz niby lekarz sam byl w szoku ze sie udalo bo monitorowal cykl i nie widzial owulacji nio cuz cud a droga niesadzilam ze sie uda i sie udalo za to teraz nieuwazamy a jskos nie wychodzi martwie sie ze znow beda trudnosci
 
Do góry