reklama
młoda1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 13 082
Super. Owulacja odbędzie się od 24-36 godzin od dzisiaj. Życzę owocnych starań kochana[emoji173]
No właśnie od dziś czy od wczoraj 24 do 36. Bo wczoraj ta pierwsza krecha była wyrazniejsza.Super. Owulacja odbędzie się od 24-36 godzin od dzisiaj. Życzę owocnych starań kochana[emoji173]
Tj jedyny lekarz który od 3 lat chce podjac sie leczenia mojwgo schorzenia i to nie ginekolog u mnie choroba nie jest zwiazana z ginekologia, tj lekarz chorób metabolicznych. na gin dobrego i nie trafilam jeszczeCo to za Lekarz zmienilabym go. On ma spierać pomagać...
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 814
Cześć dziewczyny, postanowiłam do Was dołączyć bo pomyślałam, że w grupie raźniej chcemy rozpocząć z mężem starania o dziecko, badania ok, nie ma żadnych przeciwwskazań. Niepokoi mnie jednak fakt, że czasami miewam silne napady lęku i to z całkiem błahych powodów. Czy któraś z Was też ma taki problem? Boję się, że to może zaszkodzić dzidziusiowi i w zasadzie tylko to ciągle powstrzymuje mnie przed decyzją, że to właściwy moment. Proszę o pomoc.
Witaj i rozgosc się. Ja tak kiedyś miałam nadal mam ale już w bardzo małym stopniu. U mnie to był lek jak zostawalam sama w domu. Od śmierci dziadka odkąd miałam 11 lat. Teraz mam 33 lata i 7 letniego syna. Już nie mam aż takich leków ale jak m wyjeżdża to śpię z zapalonym światłami. To mi pomaga. Jakoś zawsze sama sobie z tym radziłam. Może dzidziuś sprawi że Twoje leki znikną.Cześć dziewczyny, postanowiłam do Was dołączyć bo pomyślałam, że w grupie raźniej chcemy rozpocząć z mężem starania o dziecko, badania ok, nie ma żadnych przeciwwskazań. Niepokoi mnie jednak fakt, że czasami miewam silne napady lęku i to z całkiem błahych powodów. Czy któraś z Was też ma taki problem? Boję się, że to może zaszkodzić dzidziusiowi i w zasadzie tylko to ciągle powstrzymuje mnie przed decyzją, że to właściwy moment. Proszę o pomoc.
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 814
Dziękuję za miłe przyjęcie. Tak właśnie myślę, że może to, że będę miała dla kogo być silna sprawi, że te wszystkie złe rzeczy miną. Podobno ciąża uskrzydla i dodaje energiiWitaj i rozgosc się. Ja tak kiedyś miałam nadal mam ale już w bardzo małym stopniu. U mnie to był lek jak zostawalam sama w domu. Od śmierci dziadka odkąd miałam 11 lat. Teraz mam 33 lata i 7 letniego syna. Już nie mam aż takich leków ale jak m wyjeżdża to śpię z zapalonym światłami. To mi pomaga. Jakoś zawsze sama sobie z tym radziłam. Może dzidziuś sprawi że Twoje leki znikną.
Zgadza się [emoji4]więc do dzieła [emoji7][emoji123]Dziękuję za miłe przyjęcie. Tak właśnie myślę, że może to, że będę miała dla kogo być silna sprawi, że te wszystkie złe rzeczy miną. Podobno ciąża uskrzydla i dodaje energii
reklama
Podobne tematy
1
- Odpowiedzi
- 46 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 612 tys
Podziel się: