reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

starania , dolki a co z partnerem?

reklama
Przepraszam Was za zamieszanie ale strasznie to przeżyłam.Druga kreska wyszła ale jest mało widoczna, nie wiem co mam myśleć...
 
Ta druga kreska jest mniej widoczna , może jednak nie?

Może być słabsza kreseczka.
Testy rzadko bywają "fałszywie negatywne".
Nie trzeba robić rano. Rano po prostu jest większe stężenie tego enzymu czy jak to tam zwał w moczu, dlatego może wykryć młodszą ciążę.

GRATULACJE!

Ale nie zazdroszczę przeprawy jaka Cię czeka z mężem.
 
Gratuluję malinko:-)super:-)ta druga kreska może być mniej widoczna-tak czasami jest,ważne żeby była:-)
Ach jak bardzo też bym chciała te dwie kreseczki...:-(
zajączku ja dostałam skierowanie od gin a My Love prywatnie zrobił.
 
co do sposobie w jaki zaszlas w ciaze to tez Ci wspolczuje przeprawy z mezem...najlepiej wcisnik kip ze gumka pekla...ja bedac na miejscu twojego meza tylko takie wyjasnienie Twojej ciazy bym przjela do wiadomosci!!
Powodzenia bo nielatwa rozmowa przed Toba!!
 
To chyba jestem w ciąży... jakoś to do mnie nie dociera... wiedziałam że mam dni płodne ale wątpiłam że tak się uda a jednak ... jestem szczęśliwa ale nie wiem jak powiedzieć to mężowi....dziewczyny chce mi się płakać :(( ale jestem głupia :(
 
To chyba jestem w ciąży... jakoś to do mnie nie dociera... wiedziałam że mam dni płodne ale wątpiłam że tak się uda a jednak ... jestem szczęśliwa ale nie wiem jak powiedzieć to mężowi....dziewczyny chce mi się płakać :(( ale jestem głupia :(
wy tlumacz mi jeszcze raz jak ty to zrbilas?? byl oralny to skąd wzielas sperme??ze tak brzydko sie wyraze.... z buzi czy jak? jak to zrobilas ze chlop nie zauwazyl????
 
reklama
To chyba jestem w ciąży... jakoś to do mnie nie dociera... wiedziałam że mam dni płodne ale wątpiłam że tak się uda a jednak ... jestem szczęśliwa ale nie wiem jak powiedzieć to mężowi....dziewczyny chce mi się płakać :(( ale jestem głupia :(
Przestań się rozczulać nad tym... Ciesz się z fasoleczki, bo każda z nas wiele by dała żeby także zaciążyć. I to nie ważne w jaki sposób:-) Napisałaś wcześniej, że jesteś pewna że by się cieszył. Po prostu mu to powiedz...ale nie to jak do tego doszło. Moja koleżanka w pracy zaszła w ciąże mimo że używali gumki. to jest najprostsze wytłumaczenie.
Mój M. powiedział, że wile by dał żeby nam się to uważanie wcześniej nie udało:-D
 
Do góry