reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

starania , dolki a co z partnerem?

Po pierwsze, nie napisałam ,że jestem na pewno w ciąży, właśnie wróciłam z laboratorium ,robiłam badanie bhcg i zobaczymy.
Po drugie wcale nie twierdze że w 100% zaszłam w ten sposób w ciąże.Kochamy się z mężem też w prezerwatywie, może wtedy coś zaszwankowało ale ja po prostu sobie nie przypominam!!! Dlatego twierdziłam że w ten sposób jakimś cudem się udało , choć tez wydawało mi się to mało prawdopodobne i dlatego też założyłam ten wątek z zapytaniem czy jest to możliwe?!!! Spóźniała mi się miesiączka tydzień i dlatego zaczęłam o tym myśleć.Jedna z Was napisała że jest to niemożliwe bo wtedy nastepuje uszkodzenie plemników , ok właśnie dlatego tu napisałam , chciałam coś się dowiedzieć ,macie różne doświadczenia,wiedzę,niektóre z Was długo planują ciąże, myślałam że czegoś się dowiem , porozmawiam ale w normalnej przyjaznej atmosferze.
Gdybym wiedziała że zaczniecie mnie obrażac i sprzeczać się między sobą to nie zakładałabym tego wątku.
 
reklama
Po pierwsze, nie napisałam ,że jestem na pewno w ciąży, właśnie wróciłam z laboratorium ,robiłam badanie bhcg i zobaczymy.
Po drugie wcale nie twierdze że w 100% zaszłam w ten sposób w ciąże.Kochamy się z mężem też w prezerwatywie, może wtedy coś zaszwankowało ale ja po prostu sobie nie przypominam!!! Dlatego twierdziłam że w ten sposób jakimś cudem się udało , choć tez wydawało mi się to mało prawdopodobne i dlatego też założyłam ten wątek z zapytaniem czy jest to możliwe?!!! Spóźniała mi się miesiączka tydzień i dlatego zaczęłam o tym myśleć.Jedna z Was napisała że jest to niemożliwe bo wtedy nastepuje uszkodzenie plemników , ok właśnie dlatego tu napisałam , chciałam coś się dowiedzieć ,macie różne doświadczenia,wiedzę,niektóre z Was długo planują ciąże, myślałam że czegoś się dowiem , porozmawiam ale w normalnej przyjaznej atmosferze.
Gdybym wiedziała że zaczniecie mnie obrażac i sprzeczać się między sobą to nie zakładałabym tego wątku.

Kochana, ja juz we wszystko od dzisiaj wierze :-D Zycze zdrowej fasolki. Trzymajcie i za mnie kciuki :-D
 
Chciałam jeszcze raz napisać że nie jestem żadnym trollem, nie napisałam tu po to żeby wzbudzić sensację, wręcz przeciwnie zmartwiło mnie to że od razu zaczęły się złośliwości.
 
O i jest sprawczyni całego zamieszania!
Czekam, czekamy!

I się nie kłócimy, tylko stanowczo wymieniamy poglądy ;-)
 
Witam ,
Cóż wątek wzbudził sensacje na całym forum :-):-):-).
Ja nie będę oceniać bo nie mnie to ....ale sama jestem ciekawa efektów....
Potrafię jedynie zrozumiec fakt , że bardzo pragniesz byc mamą , a męża.....no cóż współczuje , może nie wie z czym wiąze sie małżeństwo ....
 
Malinka, powiem szczerze, ze historia wydaje mi sie troche nieprawdopodobna, ale nie moge z cala pewnoscia stwierdzic, ze jest nieprawdziwa. Rozumiem jak sie czujesz, kiedy Twoj M odwleka decyzje o dziecku, rozumiem jak Cie to boli, bo my, kobiety, mamy instynkt, a faceci jakos inaczej podchodza do dzieci... Oni nie rozumieja, ze w pewnym momencie kobieta zaczyna myslec obsesyjnie o dziecku, ze w pewnym momencie jest zdolna do podjecia roznych akcji - nawet wbrew woli M - a to dlatego, ze kobieta zaczyna postrzegac wlasnego M jak wroga, ktory blokuje dostepu do spelnienia sie jako matki... No i wtedy przychodza do glowy takie pomysly jak ten z palcami czy ze strzykawka, a czasem moze i zdrada (w koncu chodzi tylko o plemniki) - doskonale Cie w tej kwestii rozumiem. Nie ukrywam, ze ja kiedys tez chcialam cos zakombinowac, ale... sadze, ze wyrzuty sumienia nie dawalyby mi spokoju... Ty po prostu nie mysl o tych palcach i tyle, wmawiaj sobie, ze cos bylo nie tak z guma, w koncu uwierzysz - zreszta akurat ta wersja z uszkodzona prezerwatywa wydaje mi sie bardziej wiarogodna... W kazdym razie ciesz sie ciaza i bron boze nie mow M jak to sie wg Ciebie stalo!! Jesli dowie sie prawdy, poczuje oszukany, straci do Ciebie zaufanie... jesli facet odwleka decyzje o dziecku, to znaczy, ze nie jest gotowy i to co zrobilas na pewno bedzie dla niego ciosem i zawazy na Waszych relacjach. Dlatego nie ma co w takim momencie robic sobie problemow, niech M mysli, co chce, grunt zeby Ciebie nie podejrzewal. Zycze powodzenia :tak:
 
Tak, bardzo chciałam mieć dziecko dlatego tak zrobiłam.Nie wiem dlaczego tak się zachowałam, to były emocje...mimo wszystko powiem mężowi prawdę, choć nie mam pewności jak to się stało. Na razie czekam na wyniki .
 
reklama
Anuffi... jutro lub w poniedziałek będę miała wynik.Nie wiem czy dam radę jutro odebrać..(praca) ale w poniedziałek na pewno.
 
Do góry