reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania o ciążę, a rzeczywistość

Kittycat02

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
4 Styczeń 2021
Postów
65
Hej! Starania o dziecko jest fajne o ile jedno z małżonków jest w domu i wszystko że sobą współgra, natomiast gorzej jest, gdy w grę wchodzi praca zmianowa, a w dodatku posiadanie juz dziecka, które nie zawsze idzie spać kiedy powinno, daje w kość a później nie ma już sily. Jak radzicie sobie w takiej sytuacji? Niektóre z was w tym okresie współżyje codziennie i fajnie ale co jeśli dookoła po za pracą dodatkowo jest duży ogród do ogarnięcia, malutkie dziecko a wieczorem nie ma już ani sił ani chęci? Przy pracy na zmianę też ciężko gdy partnerzy się mijają, jak udaje wam się olto pogodzić?

Serdecznie pozdrawiam ❤️
 
reklama
Dlatego my bardzo długo czekalismy maja świadomość, ze roznica wieku duza, ale kiedy uda sie, ze maluszek pojawi sie, corka starsza da sobie z wieloma rzeczami rade. Jestem zdania, ze jesli juz byłoby ciezko potem lzej by nie bylo.
 
Nie nie 😂 Fakt czasami nie potrafimy zsynchronizować zegarków z mężem żeby zacząć starania ale mi chodziło raczej o wasze sposoby, jeśli wiecie, ze w tym dniu będziecie miały owu czy specjalnie bierzecie wolne, czy dziecko podrzucacie babciom, czy czekacie np wieczorem na partnera itp. luźny temat
 
reklama
Nie nie 😂 Fakt czasami nie potrafimy zsynchronizować zegarków z mężem żeby zacząć starania ale mi chodziło raczej o wasze sposoby, jeśli wiecie, ze w tym dniu będziecie miały owu czy specjalnie bierzecie wolne, czy dziecko podrzucacie babciom, czy czekacie np wieczorem na partnera itp. luźny temat
No ja podeszlam najpierw na spinie, a to bylo bez sensu. My mamy wgrane od lat, kochanie sie codziennie w sumie, potrafimy znalezc dla siebie duzo czasu mimo napiętych grafików. Zadnych testow owu nie bylo w udanym cyklu, na luzie i sie udalo, tyle ze pol roku szybciej braliśmy kwas foliowy, ja mma dha a moj suplement na nasienie. I to tyle. Teraz musze sie uspokoic od poronienia i znoeu chce tak podejsc na luzie. Moj ma tylko 1 zmiany, a ja pracuje w domu dobierając sama godziny pracy, a corka ma 11 kat wiec mamy powiem szczerze komfort. Wam radze podejsc na luzie, wiecej milosci dla siebie, seksu a bedzie ok. A jesli wy juz macie malo czasu xla siebie to po 2 dziecku tylko bedzie gorzej
 
Do góry