Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
zaparłam sie i czekam do poniedziałku jak pójde do ginekologa
To życzę dużo cierpliwości
Katka, Ty to masz perypetie... O ile pamiętam w poniedziałek masz wizytę u gina więc wszystko już sie na 100% wyjaśni
Ale jeszcze jeden test przed wizytą dla pewności..Dobrze, że się pogodziłaś z mężem.Ja po odstawieniu (brałam 4,5 roku prawie) miałam dość regularne cykle : I- 29dni, II-27, III-26, Potem znów 27,26, 27, a odkąd biorę luteinę to było 28 i 26. Czyli w sumie na zmianę wychodzi. Mój facet zbytnio nie wierzy w wariacje organizmu po odstawieniu, ale one są. Mam nadzieję, ze jednak w Twoim przypadku to nie wariacje ale ciąża !Kurde a może ja już sobie ją uroiłam ta 2 kreske??
Mówie wam że jest ledwo widoczna musisz sie fest skupic zeby ja zobaczyc:/
a jak siknelas dzis moglas mocz zostawic w pojemniczku jak Iwonka (chyba sie nie myle)...bynajmniej dziwne to hehe ja tydzien po wspomne ze ledwo bylo widac tak samo i to byl pre-test ...wiec albo testuj z rana albo juz wytrzymaj do poniedzialku...
