reklama
Soglam ja bym wolała nie zapeszać i najpierw potwierdzić. Jak sie dłuuugo czeka to samej trudno uwierzyć :-)
Jeżeli nam sie uda to też zamierzam to troszke utrzymac w tajemnicy ...tak do chwili gdy zobaczę bijące serduszko. Dopiero później podzielimy sie z rodziną szczęsliwą nowiną
Oczywiście Wam powiem jak najprędzej :-)
Jeżeli nam sie uda to też zamierzam to troszke utrzymac w tajemnicy ...tak do chwili gdy zobaczę bijące serduszko. Dopiero później podzielimy sie z rodziną szczęsliwą nowiną
Oczywiście Wam powiem jak najprędzej :-)
iwasek ja poroniłam pierwsza ciąże w 5-6 tyg a czyscili mi macice dopiero w 11tyg...i nikt kompletnie nie wiedział...teraz zaczekam conajmniej do bijaćego serduszka a najlepiej do 12tyg zeby sie pochwalic i tyle...nie chcą zapeszac...i ja to rozumiem...
heheh ja też przestępuję z nogi na nogę i chciałabym juz wiedzieć 
ALe jak dzisiaj cos wyszło na sikaczu to teraz pewnie czeka na wynik bety ;-) więc ma zaprzątniętą łepetynę. Znajdzie dla nas chwilkę na pewno
Soglam nie dziwie się,po Twoich przejściach. Zapewne będziesz się bała o fasolkę bardziej niż my ale teraz będzie mniej stresów bo jestes bardziej świadoma i będziesz sie cieszyła ;-)
ALe jak dzisiaj cos wyszło na sikaczu to teraz pewnie czeka na wynik bety ;-) więc ma zaprzątniętą łepetynę. Znajdzie dla nas chwilkę na pewno

Soglam nie dziwie się,po Twoich przejściach. Zapewne będziesz się bała o fasolkę bardziej niż my ale teraz będzie mniej stresów bo jestes bardziej świadoma i będziesz sie cieszyła ;-)
Ostatnia edycja:
dagne
Fanka BB :)
Laski ja lecę, muszę jechać po mojego mena
do wieczora mnie nie będzie. Zaplanowałam szarlotkę i kawę w kawiarni a potem wypad do mojej mamy na wieś i powrót jutro bo mój żołnierz ma służbę w sobotę. Trzymam kciuki za Pok
&&& no i Magda daj znać co z tym ginem, wpadnę wieczorem na BB 
reklama
Podziel się: