reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Soglam ja bym wolała nie zapeszać i najpierw potwierdzić. Jak sie dłuuugo czeka to samej trudno uwierzyć :-)
Jeżeli nam sie uda to też zamierzam to troszke utrzymac w tajemnicy ...tak do chwili gdy zobaczę bijące serduszko. Dopiero później podzielimy sie z rodziną szczęsliwą nowiną

Oczywiście Wam powiem jak najprędzej :-)
 
iwasek ja poroniłam pierwsza ciąże w 5-6 tyg a czyscili mi macice dopiero w 11tyg...i nikt kompletnie nie wiedział...teraz zaczekam conajmniej do bijaćego serduszka a najlepiej do 12tyg zeby sie pochwalic i tyle...nie chcą zapeszac...i ja to rozumiem...
 
heheh ja też przestępuję z nogi na nogę i chciałabym juz wiedzieć :)
ALe jak dzisiaj cos wyszło na sikaczu to teraz pewnie czeka na wynik bety ;-) więc ma zaprzątniętą łepetynę. Znajdzie dla nas chwilkę na pewno :tak:

Soglam nie dziwie się,po Twoich przejściach. Zapewne będziesz się bała o fasolkę bardziej niż my ale teraz będzie mniej stresów bo jestes bardziej świadoma i będziesz sie cieszyła ;-)
 
Ostatnia edycja:
Chyba nie wytrzymam i dzis pozegnam sie z rodzicami małego. Właśnie sir dowiedziałam ze mama małego dopiero z pracy wychodzi i będzie za 45miniut. Aż chciałoby sie zaklnac ale fasolki mogą sluchac.
 
Dziwne podejście ,przecież wiadomo że możesz mieć swoje plany ale ludzie wychodzą z przeświadczenia że jak płaci to może wszystko:wściekła/y:
Powiedz jej co o tym myślisz!

Wizyta CI minie...
 
Magd.a współczuje, zero poszanowania Twojego czasu. Pewnie denerwujesz się przed wizytą u ginka. Daj znać co i jak jak już będziesz po wizycie ;-)
 
Laski ja lecę, muszę jechać po mojego mena :) do wieczora mnie nie będzie. Zaplanowałam szarlotkę i kawę w kawiarni a potem wypad do mojej mamy na wieś i powrót jutro bo mój żołnierz ma służbę w sobotę. Trzymam kciuki za Pok :) &&& no i Magda daj znać co z tym ginem, wpadnę wieczorem na BB :)
 
Jak zdarze to dam znac. Mam nerwy jak nie wiem. Wiedziałam ze tak będzie .. ze cos nie wypali jak mam cos zaplanowane.
 
reklama
No i zaraz wybywam z pracy i dopiero jutro sie dowiem co z Pok.
Trzymam za Ciebie kciukasy kochana!!!

Magda za Ciebie i wizyte również ;-)

Miłego wieczorku kobietki:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry