reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
witam widac ze weekend ;-) bo jak zwykle spokoj nad spokojem ;-) ja juz po pracy i nkolacji i rozmowie z mamusia przez telefon chyba z godzine gadalismy az padlam ;-)
mezulek mi dzis kupil kremik na rostempy ;-) raczej wszystkie spia wiecmilej nocy ;-) jutro beda zdjecia bo posegreguje karton z ciuszkami co dostalam jakos popoludniu ;-)
 
Hej!
Nie było mnie chyba dwa dni no i nie dam rady Was nadrobić.:-( Przynajmniej nie w tej chwili.
Streściłaby mi któraś z Was co się mniej więcej działo?:-)

U nas przygotowania do dzisiejszej imprezy rocznicowo-urodzinowej pełną parą. Za chwilkę spadam na kawę i po torta jadę:-) Wczoraj pół dnia spędziłam nad ciastami i sałatkami. Nie lubię przygotowywać jedzonka na imprezy, zawsze jest tego tak duuużo:tak:

A ja jestem ostatnia sierota i tyle. :tak: W czwartek mąż kupił kilka butelek wódki i włożył je do lodówki. To był akurat dzień jego urodzin i miał cześć zanieść do swojej pracy. Reszta na dzisiaj. Ja chciałam sobie wziąść mleko, otworzyłam lodówkę i... jedna z tych butelek wypadła na podłogę, stłukła się oczywiście. Najgorsze, że gdzieś po drodze zahaczyła tez o moją nogę. Mam teraz takie dwa głębokie rowy na nodze. Makabra, myślałam, ze to się już pod szycie kwalifikuje. Krwi sporo było. Teraz juz jest dobrze, ale raczej blizny będę miec po tym niezłe. Hmm... wiedziałam, że się z wódką nie lubimy, ale żeby aż tak?
 
Danao ale przygoda... :szok: ja jak byłam mała miałam podobną przygodę z butelką coca coli (tą szklaną oczywiście) i do dzisiaj mam blizny na kolanach....

Co do streszczania to nic się nie działo takiego. Było troszkę zdjęć ciuszków, troszkę ponarzekałyśmy na teściów. Brak nowych fasolek no i chyba Neciuszka lada moment będzie testować - a dużo osób przepowiada jej fasolkę! Poza tym chyba wszystko....
 
Cześć kobitki :-)
Ja nie mogę się doczekać wtorku, bo w końcu mam wizytę u dżina. A @ jak nie było tak nie ma :( Mam nadzieję, że da mi coś na wywołanie @ i uregulowanie cyklów. Inaczej nie wyjdę z gabinetu :tak: Albo wyjdę i od razu zapiszę się do innego dżina... ;-)
 
Ostatnia edycja:
Dzień doberek, ja już po śniadanku. Nie cierpię sobót bo trzeba sprzątać ale dzisiaj obiecałam sobie, że zaraz się wezmę za ten bałagan, zrobię co zrobić i resztę dnia mam zamiar spędzić na czytaniu książeczki...
 
reklama
witam kupilam fotelik ;-) i pampersy z chusteczkami i czapeczka za 19,9 z 28,99 w super farm :-) a za chwile zabieram sie za maly pozadek i segregacje ciuszkow ;-) dla dziecka ;-) ale sie jak glupia ciesze z pieluch ;-)
 
Do góry