Truskawciu, ja nie wiem jak to czekać na zafasolkowanie, przyznaję i pewnie Ci jeszcze tym pogorszę humor. Ale wiem, jak to czekać na dziecko... Ja chciałam od 18 roku życia. Już, teraz... Zaczynając być z moim obecnym mężem, zaczynając z nim współżyć (a szybko nam poszło, bo po 2 tygodniach), pragnęłam coraz bardziej dziecka. Z nim. Dziś mam lat 27, z moim jestem prawie 5. Naczekałam się. Ale się doczekałam i Ty też się doczekasz, wierzę w to mocno.
Miq,
Internetowy Sklep z zabawkami e-zabawkowo.pl na tej stronce można wybrać przedział wiekowy, może coś wybierzesz
Pyscku, no to dobre wieści w sumie

&&&&&&&&&&&&&&&
Fasolka, pisz o co chodzi, ja się tu wypłakałam i mi pomogło. Terapia grupowa działa cuda. Dziewczyny dobrze Ci piszą. Wiem, że łatwo mówić. Ja ruchy poczułam w 18 tyg i 1 dniu. I też już panikowałam, spokojnie, przyjdą, na pewno. A mąż pewnie się boi, nie jesteś nieatrakcyjna, ale musicie pogadać. Ja usłyszałam, że on nigdy nie widział mnie tak pięknej, jak teraz, ale boi się, ze zrobi krzywdę. Ostatni raz próbowałam go namówić jeszcze przed 3 trymestrem, przytulił mnie i poprosił, byśmy szli spać.. a potem gin zakazał. Oni to przeżywają na swój sposób, uwierz w to. A dziś sobie popłacz, jutro będzie lepiej
Najmłodsza jest Mineralna. Z tego co pamiętam