reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Atanku piękny ten Twój brzuszek! ;-)

Fifka Tobie ciąża pasuje... mimo, że buźki nie ma na zdjęciu!

Mineralna to zrób szybko obróbkę i wytnij cycochy :-p

A ja ostatnio zrobiłam takie porównanie w tym programie, który mi któraś z Was poleciła ale niestety kiepsko to wyszło bo każde zdjęcie robiłam w innym miejscu i innej odległości więc najpierw muszę pojedyncze zdjęcia obrobić a później zrobić takie porównanie.
 
IMG_8759a.jpg
 
Magdalena ja teraz buzi nie pokażę... nie ma szans... prze ostatnie wydarzenia jestem aż biała... usta sine i wory pod oczami... :eek: jak ja zobaczyłam się w lustrze to aż się przestraszyłam....


Mineralna mam taki sam wystający pępuszek!! Hahah tak samo mi wystaje! :tak:


A tak z innej beczki jak tam wasze sutki? będziecie dały radę karmić?
 
Dziewczyny wróciłam od gina z USG i jestem załamana. Płaczę jak dziecko :-(
Nie jest dobrze. Generalnie moje endometrium 3 dni przed @ ma grubość 4 mm (a powinno mieć od 11 mmm do 15 mm). Temat jest prostu - hormony są do doopy. Generalnie Pani doktor powiedziała mi, że nie mam owulacji :baffled: I że bez wspomagacza mogę zapomnieć o dziecku. Powiedziała, że mam się udać na wizytę do mojego lekarza, On zadecyduje co dalej. Ona by dała leki na jego miejscu.
Mając łzy w oczach poprosiłam ją, żeby ona zadecydowała o leczeniu (na wizytę u mojego lekarza trzeba czekać ok. 2 tyg!! - czyli kolejny stracony cykl byłby przede mną). Kobieta się nade mną zlitowała i dostałam Clostilbegyt. Mam brać od 2 dc przez 5 dni. Potem ok. 12 dc koniecznie USG (będziemy oglądać jajniki i pęcherzyki). Czy któraś z Was brała ten lek? Podłamałam się bardzo :zawstydzona/y:
 
Pyscek najczęściej dzień przed @ temperatura spada, choć u niektórych dopiero w dzień krwawienia... to sprawa indywidualna...


Aga
ja go brałam. Ten lek to w skrócie CLO na wywołanie owulacji. Tak jak ci powiedziała gin podczas jego brania trzeba być pod obserwacją czy pęcherzyk nie urośnie za duży i czy pęknie. Spokojnie, to naprawde nie koniec świata! Powiem Ci ze te CLO działa cuda i bardzo często w ciągu miesiąca czy dwóch kobiety po nim zachodzą. Ten lek często wywołuje podwijką owulację więc dwa razy większe szanse na fasolkę (albo bliźniaki :-D)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Fifka a Tobie w którym cyklu po CLO się udało?
Ja mam dziś MEGA doła. Cały czas beczę.
Tym bardziej, że powiedziała mi jeszcze, że jajnik lewy jest drobnotorbielkowaty.
Nie wiem o co chodzi. Jak zapytałam czy mam to leczyć to powiedziała, że nie :-(
 
Do góry