Hej dziewczonki
Nie odzywam się bo cierpię ostatnio na straszliwy brak czasu... dzisiaj zaczynamy remont i od wczoraj jestem u mamy na tydzień, a popołudniami będę jeździć do domku pomagać mężowi...
Żonko moja!! Julia też zakochana po uszy i usycha z tęsknoty

już odhacza dni w kalendarzyku aż Igorek przyjedzie i ją odwiedzi :-)

buuuuziaki dla żonki i mojego przystojniaczka :-)
Sleep co Ty gadasz, że Ty siebie nie lubisz od przodu??

zdjęcia widziałam, jesteś śliczna kobitka!!

no ja nie wiem

chyba jakieś okularki by Ci się przydały skoro tego nie widzisz

Aaaaa, o co chodziło z tym, co napisałaś wczoraj do Iwaska?

bo teraz ja nie bardzo rozumiem
Fasolka No i Ciebie też nie rozumiem! Kolejna piękna kobieta i narzeka. Pamiętam jak kiedyś wklejałaś zdjęcia jeszcze ze szpitala, jak trzymałaś Łu na rękach, no i wyglądałaś SUPER! a to było tuż po porodzie, więc teraz to z pewnością siksa jesteś że hej

:-)
Fifka kiedyś pytałaś o mleko krowie, Julia pije je już normalnie, w całkiem dużych ilościach, i nic jej nie jest :-) także nie takie straszne to mleko jak o nim piszą ;-) A co do zajścia w ciąże i karmienia piersią, to pisałaś, że wkurzysz się, jak zajdziesz od razu w ciąże i uda Ci się w tym czasie rozkręcić laktacje.... kobito zdecyduj się!

;-) przecież jedno nie wyklucza drugiego! spokojnie możesz karmić w ciąży!
W ogóle piękne te Wasze dzieciaczki jak na nie patrze

także dodawajcie dodawajcie:-) ciocia lili z wielką przyjemnością popatrzy :-)
I nie pamiętam co komu jeszcze miałam
A u nas Julia znowu ma jakieś marudkowe dni... ale nie jest najgorzej, więc nie śmiem narzekać ;-):-) nocki pięknie przesypia tylko w ciągu dnia czasem coś jej się nie spodoba

w ogóle to ona jest taka żywa... nie usiedzi chwili na tyłku...skacze, rzuca się, wariuje, czasem zaczynam się zastanawiać czy ona nie ma jakiegoś adhd ;-)
