reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

heh lamia i tak i nie bo ja piszę w sumie tylko z ekonomii, zarządzania i logistyki innych się nie tykam.

sleep no patrz a moja pierunica nie śpi trzepie się w leżaczku na balkonie :-D weź mi nawet nie mów o mężowych dolarach bo ja jeszcze tydzień, i to będzie dłuuuuuuuuuugi tydzień :cool2:

kwiatuszek zaaabierz mnie ze sobą nad Bałtyyyk
 
reklama
neciuszka: myslałam ze ty to juz chodząca encyklopedia :-D

no i mała wstała wiec nic nie zrobię, i jet taka cwana że jak kłade ja na brzuch to zaczyna udawać że kaszle, bo wie ze ja ja zaraz podnosze, ale tym razem sie nie nabrałam :tak:
 
"Sleepy jakie tam miały być te wizytówki? Drewniane?
laugh.gif
coś wspominałaś ale możesz co nieco opowiedzieć
p.gif
"
fifka: gapo moja... już wyjaśniam! One będą DREWNIANE! DREW-NIA-NE, uwierzysz?!! SUPER, co?!:-D Wyobraź sobie to ze mną! Przykładowo idę negocjować współpracę z nowym, nieznanym mi stolarzem, nie? (tu żeby wczuć się w klimat jak idę na spotkanie puszczamy For A Few Dollars More (Theme by Ennio Morricone) - YouTube) Stres, nerwy... Ręce mi się pocą, drżą nogi.. W kieszeni mam swoje wizytówki i tylko to trzyma mnie w drodze... I w końcu docieram na miejsce.. wchodzę.. rozgaszczam się, dostaję herbatkę.. gadamy sobie chwilę i nagle pada to złowieszcze pytanie z ust stolarza: (wyłączamy muzykę!)
(ON) - ale ma Pani wizytówki?
I tu najlepsze.. już czuję że wygrałam tą potyczkę! Wyjmuję z kieszeni pliczek drewnianych wizytówek i rzucam na stół!
(JA) - mam
Co dzieje się dalej można sobie wyobrazić. On rzuca się do mych stóp i łamiącym się z zachwytu głosikiem błaga mnie bym pozwoliła mu zrobić dla siebie choćby jeden malutki taboret, choćby za darmo..
A ja dobrotliwie każe mu wstać z kolan, otrzeć łzy.. (Przecież ja w głębi duszy skromna dziewczynka jestem, a tu takie coś.. chociaż w sumie.. co się dziwić biedakowi. każdy by tak zareagował..)
Na pamiątkę zostawiam mu jedną drewnianą wizytówkę i opuszczam go z świadomością że pewnie od tej pory jego żona śpi w garażu a na jej miejscu w łóżku leży oprawiona w złotą ramę i za szkłem moja drewniana wizytówka..
eh..

Hahahaha na dobry początek dnia genialne babo genialne!
Poproszę jakieś powieści w Twoim wykonaniu :-)



owe fotki w albumie dla zainteresowanych

Ja nie widzę zdjęć :////



wiecie co moje dziecko oszalało i uwielbia sie zakrywa,c pieluszką tetrową, sukienką czym kolwiek, nakłada na twarz i tak asypia :-D


Ma swój sposób, ciesz się że tak zasypia :-)



Dzieki laski za pomoc kuzynka juz dzis wyszla i zalatwiaja wszystko bo jutro chowią maleństwo. Ja czuje sie lepiej ale ona dopiero zaczyna odczuwac strate dotychczas byla na lekach. Na pogrzeb nie ide uważam ze to tylko chwila dla nich zeby mogli sie sami w spokoju porzegnac z maluszkiem pozniej pojade zapaic swieczke. Na szczęscie staraja myslec sie pozytywnie zeby starac sie dalej lecz sa zalamani ze stało sie to nieszczescie
A ja od wczoraj z mezusiem w koncu ma urlop i mamy troche czasu dla siebie. Do konca tyg musimy porobic co trzeba i odpoczywamy pewnie gdzies wyskoczymy nad Bałtyk


Biedna ta Twoja kuzynka, ale myślę że po jakimś czasie znowu się uda jej zajść w ciążę i szczęśliwie donosić dzieciątko.

A wy jedźcie jedźcie, wypoczywajcie i wrócić mi z dwiema krechami :-)




Wiecie co, moje dziecko to będzie szło po trupach do celu... Czemu??? Bo jak gdzieś idzie nie patrzy, że przejdzie przez zabawkę czy tatusiową twarz :-D


DZIEŃ DOBRY FOR ALL!!!
 
Ael: A której ty dzień zaczynasz?!;P

necia: ja odliczam do wtorku.. eh..

miałam wam już dawno zadać dwa pytania i nigdy nie pamiętałam więc teraz:
1. kiedy można małemu zagęścić posiłki? Chciałabym mu na noc dać mleczko z kaszką jakąś czy coś.. on więcej niż 120 nie wypije za skarby świata a 120 wystarcza mu na 3h i ani minuty dłużej.. no masakra jakaś bo powinien jeść zadziej. a w nocy chłopak budzi się bez sensu bo głodny jak wilk po 5h..
2. czy wasze @ po porodzie też były takie z dupy? kiedyś miałam @ co 29 dni +/-. trwały zawsze 7 dni, zaczynały się obficie i boleśnie a potem już coraz lepiej. a teraz?! To moja 2. i aż mi szkoda czasu do kibla chodzić bo to takie coś nie wiadomo co... ledwo ledwo coś poleci i tyle.. na pare dni przed @ podbarwienia dziwne.. co się ze mną dzieje ja się pytam!?:p
 
slyp: dobrze że o tym piszesz bo ja też chciałm w tym temacie, ale najpierw odp. na twoje,
1.ja mam tez do dumpy, prze porodem miałam badzo bolesne, ale za to skąpe miesiącxki tak około5 dni, a teraz nie dość że bolesne jak cholera, obfite leje sie ze mnie jak ze zarżniętej swinie, to jeszcze 7 dni, i 2 2wu paki
2. nie wiem tego, moja jak po 20stej zaśnie, to miedzy 2-3 budzi sie z burczeniem w brzuchu, i ostanio zjada nie zgadniecie ile 160 ml !!!!!!!!!!!!a potem dopiero chce jes około 9 tej
podpasek masakra :wściekła/y:, ja czekam na drugą @ po porodzie lada dzien sie zjawi.
Wiec u mnie sa do dupy, liczę ze z czasem sie poprawia

a tera moje pytanie: bo ja mam straszne sluzy już mina połóg inie wiem co to jest, kolor budyniowy i gęste- sorki ze tak z rana ale mam tego bardzo duzo, niby była u gina po połogu i mówił ze wszystko oki, ale ja nidy czegoś takiego nie miałam - na zapalenie też mi to nie wygląda, macie cos takiego ????????????
 
Ostatnia edycja:
Nie nadrabiam, bo nie mam czasu, na razie wypucowałam autko moje przepiękne kochane (tak, nadal kocham moje Lwiątko), teraz nas pakuję.

Sleepy, też taką nijaką miałam... Opisz co dalej ze stolarzem i Twoimi wizytówkami, przypomnij, drewniane, czy coś poknociłam? :cool2:

Dajcie skrót, proszę Was grzecznie
 
Ael: A której ty dzień zaczynasz?!;P

necia: ja odliczam do wtorku.. eh..

miałam wam już dawno zadać dwa pytania i nigdy nie pamiętałam więc teraz:
1. kiedy można małemu zagęścić posiłki? Chciałabym mu na noc dać mleczko z kaszką jakąś czy coś.. on więcej niż 120 nie wypije za skarby świata a 120 wystarcza mu na 3h i ani minuty dłużej.. no masakra jakaś bo powinien jeść zadziej. a w nocy chłopak budzi się bez sensu bo głodny jak wilk po 5h..
2. czy wasze @ po porodzie też były takie z dupy? kiedyś miałam @ co 29 dni +/-. trwały zawsze 7 dni, zaczynały się obficie i boleśnie a potem już coraz lepiej. a teraz?! To moja 2. i aż mi szkoda czasu do kibla chodzić bo to takie coś nie wiadomo co... ledwo ledwo coś poleci i tyle.. na pare dni przed @ podbarwienia dziwne.. co się ze mną dzieje ja się pytam!?:p

Babo dzień zaczynam z dzieckiem mła, co wstaje ostatnio między 9-10, i niech mu tak tfu tfu już zostanie. Amen!

Co do jedzenia, Filip jest cyckowy czy butelkowy bo nie pamiętam? Jak butelkowy poczekałabym jeszcze ze 2 tygodnie. Ale najlepiej zrobisz jak spytasz się pediatry.
A co do @, do roku może być gówniana, raz może nic nie lecieć raptem parę kropel, raz może Cię zalać jak szwedzki potop. Organizm musi mieć czas do wyregulowania się.
Mi się kończy @ teraz i to była taka jakby jej nie było, malutko leciało, a poprzednia @ to no jakby mi kto kurek przytroczył.


a tera moje pytanie: bo ja mam straszne sluzy już mina połóg inie wiem co to jest, kolor budyniowy i gęste- sorki ze tak z rana ale mam tego bardzo duzo, niby była u gina po połogu i mówił ze wszystko oki, ale ja nidy czegoś takiego nie miałam - na zapalenie też mi to nie wygląda, macie cos takiego ????????????

Kochana na Twoim miejscu jednak poszłabym do gina i poprosiła o zbadanie tego. To nie jest normalne. Może być to zapalenie, a nawet tego czuć nie będziesz.


Sil na szybko to Pyscek była u gina, ma stan zapalny, ma to wyleczyć i spokojnie się mają starać. Milia czeka na odpowiedź od kliniki i może podchodzić do swoich dzieciątek :-)
A jakbyś nie wiedziała, Sleep będzie mieć DREWNIANE WIZYTÓWKI! :-D
 
Ostatnia edycja:
sil, żonko moja: ty to wiesz jak żonie humor poprawić:* A czytał co do fifki pisałam z rana? Już więcej o tych moich superduperextra wizytówkach drewnianych nie napiszę (dzisiaj) ;)

skrót od kiedy?
-Kwiatkowa kuzynka niestety straciła dzieciątko w 21 tyg.:(
-lam coś tam cieknie brunatnego;P
- ja niezmiennie przeżywam moje wizytówki;)
- necia czeka na wypłate jeszcze tydzień
- aelowy syn chodzi tacie po twarzy
- fasoli coś doskwiera ale od wczoraj się nie pojawiła żeby ją podpytać
- paluszek wczoraj była na jarmarku dominikańskim gdzie sprzedają moje wizytówki
- fifki konrad spędził wczorajszy dzień w różowym pudełku ku uciesze forumowych ciotek
wiecej nie pamiętam;)
 
reklama
Do góry