reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Dziękuję Pyscku za miłe słowa. Ja jak na razie nic oprócz kwasu foliowego nie łykam, także nie do końca na pozostałych lekach się znam;)...śledząc forum domniemywam, że to duphaston?...
 
reklama
Witaj Aniu!!! Ja też się staram mniej więcej pół roku, pod koniec sierpnia odstawiłam tabletki antykoncepcyjne i nadal czekam aż będę miała regularne cykle.

a jak tam u Ciebie? masz regularne cykle i owulkę?
 
Dziewczynki:)....
Trochę badań robiłam...przede wszystkim badania hormonalne... Wszystkie wyniki idealne...zarówno hormon tarczycy jak i hormony kobiece. Wymazy bakteryjne w porządku, oczywiście wszystkie inne badania z krwi także. Sprawdzałam też np. przeciwciała przeciwko plemnikom...wynik ujemny czyli mój organizm "żołnierzyki" akceptuje:-).

Poza tym miałam zlecone też badania związane z różyczką, toksoplazmozą i cytomegalią (to już bardziej pod kątem jak bym zaszła w ciążę), tu też ok.

Cykle mam bardzo regularne, niemalże jak przy tabletkach anty (które nota bene odstawiłam w 2004 roku), bo zawsze w środę co 4 tygodnie:).

Oczywiście to nie tak, że od 2004 roku się nie zabezpieczałam, staramy się dopiero od 6 miesięcy.

W ostatnim (tym) cyklu, robiłam monitoring u gina i te sygnały z organizmu, które czułam (delikatne odczucie w jajniku 15 dc), były rzeczywiście owulacją. Wynikało to również z testów owulacyjnych.

Chłopa też zbadaliśmy:cool2:. Jak pisałam wcześniej wynik ogólny pozytywny, są tam jakieś niewielkie odchylenia (zbyt lepkie nasienie) ale tym kazano nam się nie przejmować.

Pewnie coś tam jeszcze badałam ale w tej chwili nie pamiętam. Jak na razie żadnych powodów do niepokoju a dzidziusia nie ma:(

No chyba, że coś polecacie jeszcze zrobić?

Pozostaje ewentualnie drożność jajowodów...ale jeszcze wcześniej popróbujemy parę cykli, może akurat:laugh2:.

Dzisiaj mam 25 dzień cyklu, przytulanie było, niech spojrzę (mam program w telefonie, heh)... 8, 10, 11, 12, 14, 15, 16, 19dc (może za często:szok:), no a póki co żadnych sygnałów z organizmu, więc czekam na środowy okres:(


Się rozpisałam...;)
 
Witaj Aniu Sun nasza miala problem z lepkoscia tzn jej maz i on bral mucosolwan albo flegamine,bo lepkosc to tak jakby sperma ma konsystencje galaretki i zolnierze nie moga sie z niej wydostac,moj emek tez bral ale jeszcze kontrolnych po tym wynikow nie robilismy
 
Dziękuję kwiatuszkuq20 za info, syropek mężowi nie zaszkodzi:)...u Sun zakończyło się powodzeniem, prawda?... (czytałam parę Waszych postów, mam nadzieję, że nie mylę osób)

Odpoczynku weekendowego życzę:)
 
Hej dziewczynki u mnie 1dc. Od tego cyklu biorę estrogeny Cyclo-progynovę i Estrofem a po owulacji Duphaston i Acard. Mam 3 miesiące na zajście w ciąże, jak nie to wchodzimy z Clo:) Jestem pozytywnie nastawiona i mam nadzieję, że w końcu się uda:)
 
reklama
Martuska
Trzymam kciuki za nowy cykl i wierzę, że będzie dobrze :)

Aniu
Nie wiem, czy Cię to pocieszy, ale chyba jesteśmy z tego samego rocznika, bo w tym roku również kończę 33, a niedawno udało mi się zaskoczyć :) I mimo poprawnych poprzednich cykli, dopiero grudniowy zaskoczył.
Czytałam, że miałaś wątpliwości czy przytulanki codziennie to nie za często. W naszym przypadku nie przeszkodziło ;)
Owulację miałam 20dc, a przytulanki były odpowiednio (18-1x, 19-2x, 20-2x), więc jak widać częstość nie przeszkodziła, a dzidzia powoli rośnie w moim brzuszku. Powodzenia :)

Pyscek
Jak przeczytałam Twój wpis, że kończysz z testami owu, to mi się przypomniała historia mojej koleżanki, która nie chciała być w ciąży. Świeżo co odstawiła pigułki i uprzedziła o tym swojego faceta... no ale zdarzyło się ok 23dc... bez zabezpieczenia... :)
Bała się, że wpadła, więc tydzień czy półtora po opóźniających się okresie poszła do ginka i na USG pokazał jej, że nie co się przejmować, bo pęcherzyk dominujący dopiero rośnie.
Ale że okres nie przychodził kolejne dwa tygodnie poszła do kolejne ginka... i tej już pokazał... bijące serduszko :) I stwierdził, że poprzednie USG pewnie było za wcześnie na wykrycie ciązy, a jej ciało po odstawieniu pigułek świruje i wypuszcza jajeczka jak głupie... ale tak czy tak, okazało się, że była już w ciąży :)
 
Do góry