reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

donia :* rozszyfrowałaś mnie ;-)
w tym miesiacu nic a nic. nie bedzie takiej mozliwosci technicznie i fizycznie.

AEL - czemu ryczy!?!?!? co sie stalo!??!?!
 
reklama
Ael powiedz nam kochana jak to jest z tymi piersiami w początkach ciąży ... bo jak narazie żadna nam nie odpowiedziała :-(

wtrace sie szybciutko. jest roznie. kazda kobieta ma inaczej. jedne boli prze, jedne po, inne prawie wcale. jak boli to jedne z boku, inne od dołu, inne swedzi, inne sutki bola, jedne malo, jedne bardzo.
nie ma zasady jesli chodzi o objawy ciazowe i ich wystepowanie. zadnej zasady.
:)
domyslam sie, ze woalalbys jakas jednoznaczna odpowiedz typu "bola - ciaza, nie bola - nie cciaza" ale tak w ogole nie jest.
gorzej. przez wszystkie cykle moga nie bolec, raz zaczna bolec i nie swiadczy to o ciazy - cykle u jednej tej samej kobiety moga sie od siebie roznic.


Ael - niepokoje sie juz!
 
eh chyba się nie dowiemy co się dzieje z Ael :-( mam nadzieję,że nic złego się nie stało...
spadam spać dziewczyny, miłej i seksualnej nocki życzę ;-)
 
reklama
Pyscku mnie nie bolały piersi przed @, rzadko kiedy mnie bolały, ja w tym cyklu zafasolkowanym to nie miałam ani objawów na fasolkę ani na @, więc ja to dziwny przypadek.

Nic się złego nie stało, przestańcie czarnowidztwo uprawiać. Znaczy się tak mi się dziś kichnęło, że poczułam jakby mi się odrywało w brzuszku i nie wiem czy to normalne czy nienormalne...Ponoć normalne tak gdzieś jakaś ginka napisałam, ale mnie to się zdarzyło może z drugi raz (tym razem się zaniepokoiłam), a że moje kichanie jest dosyć potężne to wcześniej miałam odczucie jakby mi dzidzia skoczyła w momencie kichnięcia. Poza tym hormony też mi dziś zadziałały i dlatego siedzę i ryczę...

Pok Ty stalkerze jeden, przestań na mnie krzyczeć....ryczę bo głupie hormony bo głupie kichanie ot co, małe głupie powody...
 
Do góry