reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Tak patrze to faktycznie mniej więcej termin @ (już kolejnej bo miesiąc temu nie miałam plamień) powinnam @ dostać około 13 lipca. Więc może faktycznie to to...

Nie będę panikować dopóki nie zobaczę "żywej" krwi a dzisiaj maluszka zobaczę znowu na Usg całego i zdrowego. Nie może być inaczej bo chyba oszaleje...
 
Ostatnia edycja:
Witajcie dziewczynki,

Sil ja też nigdzie sie nie wybieram, także sama na pewno nie zostaniesz... :-)

Dziurko prorocze sny... będzie dobrze... byle do poniedziałku :-)
Ja też miałam dzisiaj fajny sen... aczkolkiek nie dotyczył mnie bezpośrednio. sniło mi sie, że moja przyjaciółka przyleciała do mnie z histerią i mówi "patrz" i podsuwa mi pod nis test z wynikiem pozytywnym (co prawda nie widziałam konkretnie dwóch kresek, ale wiedziałam, że to co widze to znaczy pozytywny). a póżniej szybko sie okazało, że to już drugi miesiąc. ona taka szczęśliwa i uśmiechnieta była, a ja w szoku, bo nawet nie wiedziałam, że ona juz sypia ze swoim facetem hihi :-p

Fifciu nie denerwuj się, wszystko będzie dobrze - musi być, innej opcji żadna z nas nie dopuszcza. dawaj znać na bieżąco co i jak u ciebie... czekamy i trzymamy kciuki... :*
U mnie owulki dzień drugi - wczoraj pierwsze podejście wykonane hehe :-D ciekawe z jakim skutkiem hmm...
 
Ostatnia edycja:
monis87. trzymam kciuki, aby ta owulacja była szczęsliwa... :-) No ja testuję 24.07 i mam nadzieje, że bedą II kreski.... a jeśli nie to nadal będziemy próbować...
 
Witam dziewczyny! Jakies fasolki??? Jak tak to gratki, dla nie wystaranych jeszcze zaciskam &&&&&&&&, dla niestarajacych sie jeszcze (magda), oby juz zaczely sie oficjalnie starac;-)

Oooo sierota, a mogłaby sierota częściej do nas zaglądać, cooo?! Kogo mam zaczepiać, haaa?!

Dziewczyny witam Was piątkowo :)
Chciałam się chwilowo pożegnać, ponieważ już jutro o 6 wyjazd :) a jeszcze wiadomo - pakowanie, kąpci, kąpci, strzyżenie mężusia i inne bzdety przed urlopowe :)
Nie będzie mnie do piątku w nocy :) udanego tygodnia i tego weekendu, mam nadzieję, że pogoda nam dopisze i nie będzie sakramenckich upałów ale słonko na mnie rzuci parę promyków, żeby chociaż skórę mi zarumienić ;p
Udanych starań :) no i szybkiego odczuwania dzidziusia dla wystaranych :)

No to życzę jak najbardziej udanego wyjazdu, spokojnego i jak namniej obciążającego. Wycykaj kilka fotek z brzuszkiem :-D

Hej dziewczyny...
obudziłam się dzisiaj rano z plamieniem.... ide o 15 do gina zobaczyć czy wszystko dobrze... tak sie boje...

Pozytywne myślenie kochana, pozytywne myślenie. Do 15 niedaleko więc spokojnie. Będzie dobrze, ale masz się nie denerwować, bo nerwy działają na Twoją niekorzyść. Powtarzaj sobie będzie dobrze, dzidzia zdrowa, będzie dobrze. A jechać to jedź taksówką, nie tarabań się autobusem, wytrzęsie Cię niepotrzebnie.


Ahh te wasze sny...mnie za to śniło się, że mój miał zabić kaczkę, bo dostaliśmy trochę mięsa, a okazało się, że ta kaczka dziwnie śnięta i nie zrobiona. Wołam mojego do pokoju i mówię "idź oporządź tą kaczkę i wszystko ładnie zapakować i do zamrażarki". Ten bez słowa sprzeciwu, wziął i miał robić. W tym mięsie to była taka ogromna noga indycza, ale taka normalnie fest że fest. Opowiedziałam ten sen mojemu a ten na mnie dziwnie się patrzy.

W ogóle wczoraj po północy znowu mieliśmy akcję wanienka, ale ja musiałam się umyć i włoski. To potem dawaj wylewamy, najpierw miski napełnialiśmy, mój wchodził na balkon żuraw wszędzie czy nikogo nie ma, deszcz dodatkowo padał, więc sru wylewał i zmykał z balkonu. Oczywiście lałam z niego bo trzymał miski na pół metra od siebie by nie wylać sobie znowu na nogi, no ale tym razem skarpetek nie miał XD
 
Fifka kochana tulę Cię mocno. Nie denerwuj się, postaraj się ograniczyć złe myśli i leż spokojnie a wszystko będzie dobrze.
moniś działaj działaj. To małż rozumiem, że w domu?

Powiem wam dziewczyny, że na forum mojego miasta gdzie założyłam wątek o lekarzach dżinach z okolic i odezwał się do mnie facet. Rozmawiam z nim już któryś dzień i bardzo dużo mi doradził. On z żoną są po 3 in vitro i nic.
 
reklama
Do góry