reklama
ma_gdalena
Bartusiowa mama...
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2011
- Postów
- 3 389
Zobacz załącznik 388242Zobacz załącznik 388241Zobacz załącznik 388240
siusiak :-) ......................profil ......................przód twarzy (troszkę rozmazany)
Waży 362g i mierzy 159,2mm :-)
siusiak :-) ......................profil ......................przód twarzy (troszkę rozmazany)
Waży 362g i mierzy 159,2mm :-)
M
mineralnakocica
Gość
Cudne zdjęcia 
Ja to ok 30 tygodnia będę miała USG 30września mam wizyte i może zobacze naszą córeczke
Ja to ok 30 tygodnia będę miała USG 30września mam wizyte i może zobacze naszą córeczke
ma_gdalena
Bartusiowa mama...
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2011
- Postów
- 3 389
Ja mam za tydzień 13.09 następne USG, takie rutynowe przy wizycie ale cieszę się, że znów zobaczymy naszego synka
M
mineralnakocica
Gość
A te to co było za usg ?
ma_gdalena
Bartusiowa mama...
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2011
- Postów
- 3 389
Połówkowe...
nalaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Wrzesień 2011
- Postów
- 317
nie wiedziałam ze to do mniedzięki martocha, ale ja się pytalam nali, bo pisala, że ma coraz krótsze cykle
konsta czytalam na forum ciążą, poród..., że niektóre tak mają nawet na początku ciąży ale i tak powinnaś iść do lekarza
ma_gdalena wspaniale zdjecia
Ostatnia edycja:
ma_gdalena
Bartusiowa mama...
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2011
- Postów
- 3 389
Uciekam się przespać chwilkę bo zmęczona jakaś jestem... chyba z tych wszystkich emocji.
reklama
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
No daj małemu człowiekowi się wyspać trochę. W ciąży to normalne, że dziecku zdarzy się jeden dzień, gdzie poruszy się z dwa razy a potem cisza, potrzebuje większego odpoczynku. A Ty kochana miałaś to szczęście, że swoje malutkie szczęście bardzo szybko poczułaś. Na takie poważne odczuwalne ruchy, kopniaczki jednak trochę musisz poczekać, także się nie martw. Mały się poruszy i na pewno poczujesz.
Mój w nocy, bo nie spałam całą noc, tak wierzgał, że raz dostałam w żebra, ale nic, zacisnęłam zęby, ból szybko poszedł, ale drugim razem jak dostałam w żołądek to mi gały z orbit wyszły...
Pojechałam do M do pracy i mały na "widok" taty zaczął się ruszać

Witam dziewczynkiRobiłam test. Mam w sumie dobrą wiadomość
...
DOŁĄCZYŁAM WŁAŚNIE DO GRUPY ZAFASOLKOWANYCH !!!
Tester Afrodyta i wiesiołek się sprawdziłyJutro idę do gina potwierdzić
![]()
Lurka!! Wspaniałe wieści!!! Robię uzupełnienie listy nowo zafasolkowanych! Napisz jak długo się staraliście!
Witam się z Wami kochane
Właśnie chwilę temu wróciłam ze szpitalaod razu na internet i bb
Na komórce źle Was było czytać ;/ więc nie nadrobiłam nic.
Jak się okazało, moje dolegliwości i bóle spowodowane były ułożeniem Malutkiej przez jakiś czas zanim dopadły mnie boleści. Niunia uciskała mi na prawy moczowód i nerkę, co spowodowało zastoje moczu, a potem obrzęk, całe szczęście nie bardzo głębokipo 4 dobach doprowadzili mnie do stanu powiedzmy normalności, ale mam kontynuować leczenie w domu i jak to położna dobitnie powiedziała- OSZCZĘDZAĆ SIĘ. Najbardziej nieprzyjemny był zastrzyk domięśniowy na start w zabiegowym, a potem leczenie doustnie, czyli tabletkami. Moja Mała rozwija się dobrze i dokazuje coraz wyraźniej
W tym momencie dzidzia wg usg ma skończone 25tyg, ale ogólnie mam się trzymać na razie terminu z OM.
Jak dobrze że wszystko z malutką dobrze... Odpoczywaj jak najwięcej! Niech malutka dalej zdrowo rośnie!
"Jestem już po połówkowym... a więc maluszek (potwierdzona płeć męska) rozwija się niemal idealnie, wszystko prawidłowe, żadnych niedomówień czy jakiejś niepewności... niestety pani doktor powiedziała, że jak się nastawi na film z USG to maluch nie chce współpracować i tak też byłoOliwier jak na złość pokazał wszystko oprócz tyłu główki więc pani doktor kazała nma się pół godzinki przespacerować i mnie zaleciła wypić coś z bombelkami, dało to tylko tyle, że udało się zmierzyć jego główkę od tyłu ale filmu niestety nie nagrała :-( mam troszkę zdjęć to te najważniejsze wrzucę wam później bo teraz muszę troszkę ogarnąć mieszkanie.
Dagne dobrze, że jesteście już w domu i, że z malutką wszystko OK. Teraz przynajmniej wiesz o co chodziło i masz o połowę mniej stresu - a tak nie chciałaś jechać do tego szpitala
Magdalena świetne wieści!! Zdjęcia super, a ptaszek jak ta "lala"

No a ja już w domku. Malutki zaczął się odzywać, ale znowu jakiś cichutki i delikatny jest (ale żyje i to mnie cieszy)
DZIEWCZYNY!! Krucha, konstantynopolitanka i Lauraa jak długo się staracie!!!!???? Chcę dla Iwaska już listę podesłać, ale wciąż jest niepełna!
Podziel się: