reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

miliaa powiem szczerze ze zagiełaś mnie bo nie maiłąm robionego posiewu i nie kazano mi robić tego badania. mój mąż miał robiony posiew... ja nie.. a jest to konieczne?

przepraszam nie doczytałam ups... kiesy bedziesz miała to badanie?
 
reklama
Tzn ja nie mam jakiegoś wybranego... kupuję zawsze w takie małej hurtowni gdzie są te wszystkie produkty do robienia pazurków... może klej już jest stary. No i przede wszystkim musisz uważać żeby nie podchodziło powietrze pod tipsa jak już go przykleisz... musi idealnie dolegać, no i zaczynasz przyklejać pazura od końcówki i tak jakby takim łukiem dociskasz do reszty płytki paznokcia... nie wiem czy mnie rozumiesz. No i ewentualnie przyczyną odpadania tipsa może być jeszcze dobranie za małego rozmiaru

http://www.profiakademia.pl/Przyklejanie-tips%F3w.php
tu jest to w miarę logicznie opisane
 
Ostatnia edycja:
Dziurka...a ty mialas hsg? no, ale ty mialas drozne jajowody a ja pewnie nie:no: a jakby np twoje jajowody nie byly drozne to co wtedy bys musiala zrobic, no mi lekarz powiedzial, ze tylko IVF mi zostaje:baffled:

Rasta...jest konieczne, bo jak ci wyjdzie jakas bakteria to trzeba ja wyleczyc, nie leczona trafi ci podczas hsg to jajnikow i moze je zarazic, wiec jest to dosyc niebezpieczne...dopytaj sie, bo to wazna rzecz
 
Rozumiem rozumie, i robię tak jak piszesz to musze inny klej kupić. Dzieki kochana:*

Milia to jedno z badan,ktore mialam robione przed IUI jeszcze. Tak prof kazał tak zrobilismy i ja tez mialam posiew z wymazem robiony.
 
Rasta...mnie powiedzial prof, ze udroznianie nic nie da, bo niszczy kosmki w jajowodach i po udroznianiu czesto zdarza sie ciaza pozamaciczna, wiec on by wolal nie ryzykowac, dlatego jezeli u mnie wyjda niedrozne to sugeruje IVF:-(
 
Dziurka, dziurka czemu Ty się nie chwaliła, ze lażakujesz w szpitalu? Ważne, ze już w domciu jesteś. Trzymam kciukaski &&&&&& żeby było ok. Odnosnie tesiów teściowych i rodzin męża. Mi nikt za bardzo nie wyskoczy bo ja mam pysk od ucha do ucha i nikt mnie nie przegada, jeśli nie ma racji. A jak coś mi nie pasuje, to toleruje ile mogę, ale jak jest przegięcie to wale prosto z mostu co mi leży na wątrobie. Dla teściowej jeszcze byłam miła, bo u niej mieszkam, ale teraz basta, koniec ja jestem w takim stanie, ze nie pozwolę się denerwować jej historyjkami idiotycznymi i problemami, które ja bym rozwiązała w mig, a ona je magluje latami.
 
Miliaa badanie posiewu przed tym badaniem wykonuje sie z moczu czy z wymazu z pochwy?


Ponizej zamieszczam post z innego forum:


Miałam w ciąży zakażenie streptococcus agalactiae czyli paciorkowcami z grupy B.
Lekarz to olał, powiedział, że dostanę antybiotyk w trakcie porodu, tyle
tylko. Antybiotyk dostałam. Córeczka była na 10 pkt, ale marudna, nie chciała
jeść, zasypiała po 2 łykach, odginała się od piersi, prężyła. Wyszłam ze
szpitala w 5 dobie. W domu była walka. W 14 dobie zasnęłam z nią przy piersi,
jak się obudziłam, po może 30 min - była sina, bez oddechu, wymioty z krwią.
Reanimacja pogotowia przywróciła tylko krążenie, nie oddech. Spędziliśmy 5
tygodni na OIOM-ach. Była w śpiączce. Nie żyje. W posiewie pobranym na OIOM-ie
wyszedł u niej streptococcus agalactie.
 
reklama
Do góry