Ewika ooo dzięki za odpowiedź/1 No właśni mój robi tez raz na 3-4 dni, ale jak nawali to aż bokiem wychodzi

właśnie przed chwilą nawalił tak ze trzeba było się wykapać :-) U nas jeszcze malutko tych posiłeczków bo tylko raz dziennie po pół słoiczka. Ciągle mały jest na moim mleku więc się z tym "dokarmianiem" nie śpieszę. A co do picia to zaczęłam podawać mu sok do picia z jabłek - jest oczarowany!!!!

Bo podobno to rozrzedza kupki. Brzuszek mu nie boli, nie płaczę przy kupce ale widać ze ciężej mu się robi te "twarde" kupki, bo czasem z 5-10min musi się na stękać... A na śliwki on jeszcze jest za malutki...
Taaa.... i nas to dopadło
Sil a no tak... właśnie sobie przypomniałam ze to na wypoczynkowy idziesz... ciekawe czy mnie to też czeka...

Na razie szefowa nic nie mówiła...
Lily no by tak jak mówiłam są wyjątki od reguły :-) mój na razie się denerwuję jak mu coś nie wychodzi a jak mu w tym pomogę to cieszy si,ę jak wariat

dzieci uwielbiają zdobywać nowe umiejętności
Natkusia najbardziej prawdopodobny termin to ten z pierwszego usg! Na kolejne USG nie patrz.... bo są niemiarodajne - bo później dzieci rosną każdy według własnego rytmu. U mnie termin z @ wychodził na 17 luty a z OM z pierwszych USG na 22 luty więc bardzo podobne. I jak rodziłam to według OM ledwo zmieściłam się w "terminie"
Aaaaa za jakieś pół godziny mam autobus a mój bąbel jeszcze śpi...

no za cholere nie wyrobie sie na ten autobus jak jeszcze małego nakarmię. Ten to łobuz... jak tak to spać się nie chce... a jak potrzebuje jego "żywego" to ten spi...
