Starania po straconej ciąży

[Moniska82]

carollina &&&&&&&&&&& żeby Wam już nic nie przeszkadzało cieszyć się, mam nadzieję że tak wysypka u bratanicy to totalnie z innego powodu i w ogóle dzis juz jej nie ma, lekarz na pewno rozwieje wątpliwości

malgonia1 bardzo się cieszę i życzę Ci żebyś mogła cieszyc sie wspaniała i nudną ciążą

Neta81 we wtorek rozmawiałam z ginkiem i podkreślał żeby nie ograniczać się do tych kilku dni w cyklu lub samej owulacji -> do roboty

Agaawa przytulam Cię mocno, życie potrafi dac w kość, wiem... &&&& za wizytę, i żeby pan doktor był dzis w lepszym nastroju

U mnie dziś znów wielka d.

 

[anncka]

Kochane trzymajcie kciuki - dzisiaj o 10.30 mam drugą wizytę. Tak strasznie się denerwuję ( mimo, że ostatnio było już wszystko ok, serduszko biło, ale wciąż jest tyle obaw... (

 

[Moniska82]

anncka &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

 

[rurka]

anncka.... &&&&&& spokojnie, musi być dobrze... daj znać po wizycie bo wiesz że my tu jak na szpilkach będziemy czekały.. jak zawsze

 

[ewikewik]

Anncka &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Agaawa wczoraj był dzień smutasa, dzisiaj jest dzień nadziei, masz w sobie tyle energii, do boju dziewczyno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Neta, od 8 dc trzeba działać!

 

[ania2611]

anncka &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

 

[rurka]

dziewczyny... wczoraj minęły 3 miesiące a wyników histo nadal nie ma.... kazali dzwonić za 2 tyg... już bym chciała je mieć, może dowiedziałabym się czegoś więcej..... a tu taka lipa....

a poza tym to mam straszne parcie na starania.... chciałabym już w tym cyklu, który nadejdzie ale boję się, że za wcześnie..... jak myślicie?? może faktycznie ten jeden miesiąc mnie nie zbawi??? zastanawiam się też nad tym jak to będzie... ciąża (przy założeniu, że uda się szybko - nie ma to jak optymizm) a mała do przedszkola 1 rok od września idzie... choroby różnej maści i wogóle...
lekarz pozwolił po 4 miesiącach... później poprawił się na: po 4 cyklach (czyli ok 5 miesiącach) ale w dalszej rozmowie znowu mówił o 4 miesiącach... tyle, że dla niego to pewnie skrót myślowy... ehhh tam wymyślam już głupoty

 

[Aschlee25]

Rurka ja tez mam obawy bo dostalam zielone swiatlo miesiac po zabiegu...ten strach bedzie w nas zawsze ale staram sie zaufac lekarce gdyby bylo cos nie tak to przeciez by nie pozwolila...moja tez za troche idzie do przedszkola dokumenty poskladane czekamy na miejsce

Gesendet von meinem HTC One V mit Tapatalk

 

[rurka]

aschlee - ja obawiam się o te wszystkie choroby jakie mi mała będzie przynosiła zwłaszcza cytomegalię ( muszę zrobić sobie wszytkie badania na przeciwciała odpornościowe) a jak jest z różyczką?? (ja chorowałam w dzieciństwie, ale czy choroba i wirus w domu może i tak wpłynąć na ciążę???Kurcze a może jeśli ma być dobrze to będzie i nic tego nie zmieni?

 

[Gochson]

U mnie z kolei lekarka powiedziała, zebym poczekała na badanie kariotypu, a ja nie chce czekać. Wczoraj dzwoniłam i jeszcze nie ma terminu wyznaczonego. Już 2 miesiące czekam, a na wyniki potem jeszcze 6 tygodni.
Odpuszczę chyba jeszcze 1 cykl. Jutro ide do ginki to poproszę o leki i spróbuje z nią pogadać.
Też się boję jak to będzie, bo chcemy na wakacje jechać pod koniec lipca - a co jeśli coś pójdzie nie tak i wyląduje znowu w szpitalu. Wiem, ze nie powinnam tak myśleć, ale nie potrafię....