cześć Dziewczyny 
Straaaasznie się cieszę, że tutaj jakimś trafem "wylądowałam"

Szukałam czegoś o ciąży no i znalazłam ŚWIETNE FORUM, świetne dzięki Wam

Coś czuję że też się uzależnię od BB ;D Ale się cieszę

Hi nie wiem jak mój mąż :

Ja z mężem staramy się od grudnia... i nic...

jak narazie

Ostatnio okres pierwszy raz mi się spóźnił bo zykle to wcześniej mam

Żyłam nadzieję... ale oczywiście "dopadła" mnie @

buuu

Zdarza mi się że już tracę ochotę na wszystko, boję się że może ze mną jest coś nie tak!! Wiem że to wygląda jak obsesja... bo czuję że nią jest

Nie wiem jak sobie z tym radzić... Żyję wciąż, coraz słabszą nadzieją "następnym razem się uda"
Mam 20 lat i chciałabym już Fasoleczkę:-* Może to dziwne i słyszę gadanie że jest czas... a ja tak bardzo tego Dzidziusia potrzebuję do szczęścia...Chociaż powiem szczerze że więcej zdarza mi się słyszeć: " I jak kiedy będziemy bawić?"/ "No kiedy wkońcu skombinujecie potomka?" ... Kurcze ludzie żebyście wy (którzy to mówicie) wiedzieli jak my baaardzo chcemy spełnić wasze(lecz gł. nasze) oczekiwania... a cóż można poradzić że natura się nami "bawi"...
Trzymam za Was kciuki i jestem całym serduszkiem z Wami Kobitki:-* Tak się cieszę że jest takie forum

Miłych snóf wszystkim
