reklama
olesia_33
"Rzeczy piekne sa trudne"
Dobranoc, albo ululaj meza i wracaj na neta ;-)
Nektarynka
Fanka BB :)
powiem tak.. nigdy jakos za pieczeniem ciast nie przepadalam.. jakos w lutym naszlo mnie ze zamiast mamy ja bede piekla.. ni mowie ze mamy ciasta sa zle.. ale ja siegnelam po ciasta z masami.. co zazwyczaj je sie dlugo robi.. i tak jakos mame wyreczam w pieczeniu co weekend.. no chyba ze nie ma mnie.. olesia warto sprobowac polecam ksiazki siosrty anastazji mozna je w necie spotkac jak nie bedziesz mogla znalezc to na privie podam linkiZazdroszcze dziewczynom ktore maja dar do pieczenia, ja to moge eksperymentowac z gotowniem ale do ciast mam lewe rece i mnie nawet nie ciagnie
olesia_33
"Rzeczy piekne sa trudne"
kuszaca propzycja z tymi ciastami ale jakos mnie nie ciagnia, ciasteczka oooooooooooo TAK,
ogladalam sobie NK i dopiero jak zrobilam liste kto-kim to sie polapalam na kogo patrze :-) super. Sporo nas na tym forum ok 22 udzielajace sie laski, paru mi brakuje
ogladalam sobie NK i dopiero jak zrobilam liste kto-kim to sie polapalam na kogo patrze :-) super. Sporo nas na tym forum ok 22 udzielajace sie laski, paru mi brakuje
Haszitka
może kiedyś...
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2008
- Postów
- 1 926
maja_286 - jesteś z lubuskiego?
bombelek8 - witaj;-)
Za mną od rana chodzą chipsy paprykowe. Nie jadam tego świństwa już chyba trzeci miesiąc jak nie lepiej, ale mam taką nieodpartą ogromną pokusę na nie że aż jestem wściekła na siebie ale jutro kupie dużą paczkę i zjem zamiast kolacji.
Jutro kolejna seria duphastonu, chociaż zaciążyć w tym cyklu na 100 % się nam nie udało. Jeden seksik zaraz po @ i nic do tej pory
bombelek8 - witaj;-)
Za mną od rana chodzą chipsy paprykowe. Nie jadam tego świństwa już chyba trzeci miesiąc jak nie lepiej, ale mam taką nieodpartą ogromną pokusę na nie że aż jestem wściekła na siebie ale jutro kupie dużą paczkę i zjem zamiast kolacji.
Jutro kolejna seria duphastonu, chociaż zaciążyć w tym cyklu na 100 % się nam nie udało. Jeden seksik zaraz po @ i nic do tej pory

olesia_33
"Rzeczy piekne sa trudne"
Niunia ja tak mialam z hamburgerem z Mc Donalda, a ja nie jemtakich rzeczy
ale tak mi sie chcialo ze nie moglam sie oprzec, co z nas hormony robia :-)

maja_286 - jesteś z lubuskiego?
bombelek8 - witaj;-)
Za mną od rana chodzą chipsy paprykowe. Nie jadam tego świństwa już chyba trzeci miesiąc jak nie lepiej, ale mam taką nieodpartą ogromną pokusę na nie że aż jestem wściekła na siebie ale jutro kupie dużą paczkę i zjem zamiast kolacji.
Jutro kolejna seria duphastonu, chociaż zaciążyć w tym cyklu na 100 % się nam nie udało. Jeden seksik zaraz po @ i nic do tej pory![]()
Ja uwielbiam chipsy paprykowe, tylko odpedzam tę pokusę bo po ciązy został mi ładny nadbagaz i sie go pozbyc nie mogę

Haszitka
może kiedyś...
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2008
- Postów
- 1 926
A propos odchudzania na obecną chwilę nadmiar brzuszka spadł i utrzymuję 55 kg. Jeszcze kalkulator otyłości brzusznej okazuje mi 3 cm nadmiaru na brzuszku ale wizualnie już wygląda o wiele lepiej. Ziółka jogurty i brak łakoci działa.
reklama
Podziel się: