reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

starania się - watpliwości..

Witam poszłam do apteki i kupiłam test owulacyjny i ku mojemu zdziwieniu wyszedł pozytywny:-) no to dziśiaj Działamy:-):-):-):-):-):-) i mam pytanko kiedy mam kupić test ciążowy niby pewnie za 7 dni ale czy na pewno bedzie prawidłowy odczyt:confused::confused::confused:
za 2 tygodnie od ostatniego owulacyjnego pozytywnego mozesz smialo robic test ciązowy.. ale pamietaj dzisiejszy pozytywny owulacyjny nie swiadczy ze dzis bedzie owu bo jutro tez mozesz miec pozytywny owulacyjny..
 
reklama
Marzeixx, spokojnie, nie chcialam Ciebie urazic, ani zreszta nikogo, tylko przykro jak inne kobietki potraktowaly Tusie. Dla kazdego wazne jesz poczecie zdrowego dziecka, ale czasem mozna pomoc i sprobowac zaplanowc plec, i nie powinno to byc negowane. Nie gniewaj sie :)
 
No to mamy podzial na sfrustrowane i towarzystwo wzajemnej adoracji:-D;-):-p ale smiechy, a Kaprycha zawsze jak tzreba tupnac nozka to zajeta, wrr a mogloby byc kolejne 16 stron dla Wioli do poczytania ;-)
 
Milo Patrysiu wiedziec, co o nas myslisz - LOL


Niestety musze wyjsc na godzinke wiec nie moge w tym momencie kontynuowac tego tematu, a szkoda LOL :-D:-):-D

SZOK


czy w tym coś złego jest:confused:napisałam prawde że zmagacie się tu z hormonkami że znacie się na tym i napewno pomożecie :tak:czy to coś złego bo naprawde dziewczyna się pyta a wy zaraz taki strzał puszczacie że przykro się napewno jej zrobiło :crazy:a że akurat trafiła na was że tak napisałyście to ja wiem ze tak potraficie pisac ale wiem że sa tu naprawde mile osoby nieznacznie zawsze miło odpowiedzą :tak:
 
czy w tym coś złego jest:confused:napisałam prawde że zmagacie się tu z hormonkami że znacie się na tym i napewno pomożecie :tak:czy to coś złego bo naprawde dziewczyna się pyta a wy zaraz taki strzał puszczacie że przykro się napewno jej zrobiło :crazy:a że akurat trafiła na was że tak napisałyście to ja wiem ze tak potraficie pisac ale wiem że sa tu naprawde mile osoby nieznacznie zawsze miło odpowiedzą :tak:

Nie, no cos Ty. Nie ma nic zlego w tym ze uwazasz nas za grono sfrustorwanych, zlosliwych lasek....


Dobra, uciekam bo sie spoznie.
 
Nie, no cos Ty. Nie ma nic zlego w tym ze uwazasz nas za grono sfrustorwanych, zlosliwych lasek....


Dobra, uciekam bo sie spoznie.


no teraz to już wogóle nie kapuje:confused:tzn że źle zaproponowałam TUSI tu o porade tak:confused:ja nie znam się na tym wszystkim hormony itp.i też mojej siostrze zaproponowałam aby tu do was zajżała że pomożecie jej i udało się siostrze co bardzo się ciesze:tak:i nie kapuje a to że powiedziałam że puściłyście strzał czyli nie miło powiedzieliście to nie wiem dlaczego właśnie tak zaaregowałyście :confused:


Widze że faktycznie nie powinnam tu wchodzić bo nieważne co powiem jest złe:crazy:że nawet zaproponowałąm TUSI tu o porade kurka niekapuje tego:confused:co mówie wam papa i życze zafasolkowania i miłej ciąży już zafasolkowanym i poródu dobrego tym które juz niedługo będzie czas:tak:
 
Buziaki dla wszytskich a najwiecej dla Kroptusi bo kobitce sie nalezy z ate meki wszytskie i czekamy na nagrode :tak:

zgadzam sie z Makaronką w 100%!

Wielki uklon dla Kroptusi za całoksztalt - Kroptusiu - dalas sobie niezwykle pięknie radę z trudną ciaza i poradzisz sobie rownie dobrze z porodem!!! ja wierze w Ciebie bardzo mocno!!!!
A Ty sie niczym teraz nie denerwuj, Ty nie czytaj o frustracjach, aferach i innych takich....lepiej poczytaj jakas milą lekturkę:-) i przynos nam dobre wiesci:-)

No to mamy podzial na sfrustrowane i towarzystwo wzajemnej adoracji:-D;-):-p ale smiechy, a Kaprycha zawsze jak tzreba tupnac nozka to zajeta, wrr a mogloby byc kolejne 16 stron dla Wioli do poczytania ;-)

I co ja mam na ten temat czerwony powiedziec...to mial byc żart czy troska??? kpina czy drwina??? bo sie zaraz sfrustruje... jakem kropeczka;-)
zartuje - makaronka...jestem w krzakach, czytam dzis w miare na biezaco...ale w temat nie wchodzę, nie poczuwam się i juz;-)

Uważam - jak juz kiedys zaznaczylam -, ze jak ktos ma do kogoś cos - to powinno sie to zalatwiac otwarcie i szczerze...bez ogólików, kierując wypowiedź do konkretnej osoby, bez niedomówien i ogólnych sensacji.
 
Ostatnia edycja:
Sorry ale Ty chyba w ogole masz trudnosci z rozumieniem mowy pisanej.... Jak wroce to wytlumacze to dokladniej:baffled:


nie pisałam nic złego że jesteście takie i owake tylko tyle że możecie pomócTUSI z odpowiedzią bo się zmagacie z hormonkami i wiecie więcej na ten temat i że pewnie tak zaaregowałyście (to na tym grugim wątku)bo ciężko wam jest zajść i moze dlatego a tu że np.jak teraz to pokazujesz potrafisz niemiło napisać:crazy:i daruj już se kobieto bo normalnie aż mnie głowa boli i dzidziuś szaleje bo się normalnie zdenerwowałam bo zrobiłaś ze mnie niewaiadomo kogo a ja tylko tu zaproponowałam o rade i od tak to se wszystko wyszło :crazy:
 
reklama
Witam poszłam do apteki i kupiłam test owulacyjny i ku mojemu zdziwieniu wyszedł pozytywny:-) no to dziśiaj Działamy:-):-):-):-):-):-) i mam pytanko kiedy mam kupić test ciążowy niby pewnie za 7 dni ale czy na pewno bedzie prawidłowy odczyt:confused::confused::confused:

Za 7 dni to możesz co najwyżej zrobić bhcg, ale na test z apteki to nie masz co liczyć, też miałam spróbować testów owulacyjnych, ale boje się, że się od tego uzależnię w tym sensie, że już w ogóle nie będzie nic ze spontaniczności.Już teraz z tym bardzo ciężko, zawsze pozostaje ta myśl, że może się to teraz uda, a mój M też coraz częściej pyta, czy to ten dzień.

Jeszcze ten cykl spróbuję trochę na nosa, a potem to nie wiem - nie zarzekam się.
 
Ostatnia edycja:
Do góry